Tragedia na K2. A już cieszyła się ze zdobycia szczytu

2 godzin temu
Przykre informacje napłynęły z Himalajów. Chinka Guan Jing zdobyła szczyt K2, ale później rozegrał się prawdziwy dramat.
O całej sprawie poinformował serwis Tourism Times. Chinka Guan Jing w poniedziałek zdobyła szczyt K2 razem ze wspinaczami. Niestety potwierdziło się, iż w górach nie można być niczego pewnym. euforia ze zdobycia drugiego najwyższego szczytu na Ziemi przerodziła się w ból i dramat.


REKLAMA


Zobacz wideo Magdalena Gorzkowska o emocjach, które jej towarzyszyły pod K2


Oto przyczyna tragedii na K2
Jak podaje Tourism Times, Guan Jing zginęła we wtorek wieczorem między obozem I a bazą wysuniętą (ABC). Doszło do wypadku w momencie, kiedy kamienie stoczyły się ze zbocza i uderzyły w Jing. w tej chwili trwa akcja mająca na celu znalezienie ciała chińskiej himalaistki.
Nie ma co ukrywać, iż droga między ABC a obozem I na K2 jest bardzo podatna na obryw skalny. Na ten moment wszystkie osoby, które zdobyły w tym tygodniu szczyt, starają się powoli wrócić do bazy. Tylko w poniedziałek na szczycie stanęło 30 wspinaczy.
Brutalna góra. Długo nie mogli na nią znaleźć sposobu
Według wielu himalaistów K2 jest najtrudniejszym do zdobycia szczytem na Ziemi. Niektórzy nazywają to miejsce po prostu "górą mordercą".


Do 16 stycznia 2021 roku K2 pozostawał ostatnim niezdobytym zimą ośmiotysięcznikiem. Wówczas do historii przeszli Nepalczycy. To był adekwatnie atak frontalny, bo w całym przedsięwzięciu uczestniczyło 35 Szerpów i 10 z nich podeszło do ataku szczytowego. Wspinacze wykorzystali okno pogodowe i "sięgnęli gwiazd".
Wcześniej kilkukrotnie zimą ten szczyt próbowali zdobyć również Polacy. Niestety warunki kompletnie do tego nie sprzyjały. Nie zmienia to faktu, iż nasi specjaliści od gór wielokrotnie dokonywali przełomowych rzeczy w Himalajach.
Idź do oryginalnego materiału