Toyota odkryła karty, a co z Hyundaiem? „Nic nie pozostało podpisane”

rallypl.com 58 minut temu

Dyrektor sportowy Hyundai Motorsport, Andrew Wheatley, zapewnia, iż zespół pracuje „każdego dnia”, aby sfinalizować skład na sezon WRC 2026. Mimo rosnącego napięcia i spekulacji, podkreśla on, iż żadne kontrakty nie zostały jeszcze ostatecznie podpisane, a zespół w pełni koncentruje się na nowym otwarciu i walce o najwyższe cele.

Sukces w Arabii Saudyjskiej fundamentem pod przyszły sezon

Andrew Wheatley zabrał głos tuż po zakończeniu Rajdu Arabii Saudyjskiej, który stanowił finał mieszanego sezonu 2025. Dla ekipy z Alzenau był to niezwykle udany weekend – Hyundai zamknął rok dubletem. Thierry Neuville odniósł zwycięstwo, wyprzedzając swojego kolegę z zespołu zasiadającego w i20 N Rally1, Adriena Fourmaux.

Podsumowując swoje pierwsze tygodnie w nowej roli – po dołączeniu do zespołu w późnej fazie sezonu – Wheatley nie krył zadowolenia z błyskawicznych postępów poczynionych we wszystkich działach.

„To było naprawdę pozytywne” – wyjaśnił. „Cały zespół wykonał niesamowitą pracę – zespół w bazie, zespół tutaj na rajdzie, grupy projektowe i inżynieryjne. Wszyscy tak gwałtownie reagowali, pracując nad zrozumieniem, jak możemy sprostać niektórym wyzwaniom, które mieliśmy wcześniej w tym roku”.

Postępy na asfalcie i szutrze

Hyundai wprowadził pakiet znaczących usprawnień do swojego modelu i20 N Rally1 w ostatnim kwartale sezonu. Efekty tych prac były widoczne gołym okiem: Rajd Japonii pokazał wyraźny krok naprzód na nawierzchni asfaltowej, natomiast Arabia Saudyjska pozwoliła zespołowi lepiej zrozumieć zachowanie samochodu na szutrze przed nadchodzącym sezonem 2026.

Zobacz też: Matulka celuje w starty w Europie [WYWIAD]

Hyundai Motorsport GmbH

Wheatley podkreśla jednak, iż to dopiero początek drogi do perfekcji.

„Japonia była pierwszym krokiem” – powiedział Wheatley. „Tempo na asfalcie było naprawdę zachęcające, a to [Arabia Saudyjska] to kolejny krok na tej drodze. Ale to dopiero drugi krok, a prawdziwa ciężka praca przed Monte Carlo zaczyna się teraz. Zespół rozpoczyna swoje programy w przyszłym tygodniu, co pokazuje, jak bardzo jesteśmy oddani temu, aby przyszły rok był sukcesem”.

Kto w fotelu kierowcy? Skład Hyundai Motorsport na 2026

Podczas gdy Toyota oficjalnie potwierdziła już swój skład w klasie Rally1 na rok 2026, oczy całego rajdowego świata zwrócone są teraz na Hyundaia. Sytuacja jest o tyle dynamiczna, iż mistrz świata z 2019 roku, Ott Tänak, zdecydował się na roczny urlop (sabbatical) od startów w WRC. Wheatley zapewnia, iż sprawa obsady foteli pozostaje otwarta.

Hyundai Motorsport GmbH

„Zbliżają się terminy” – przyznał. „Obiecuję wam, iż w tej chwili nie ma nic podpisanego – nie wstrzymujemy niczego tylko po to, by pozwolić Toyocie dokończyć sezon. Pracujemy każdego dnia, aby zrozumieć, jakie są opcje, i jak tylko będzie to dostępne, podzielimy się tym”.

Cel jest jeden

Strategia Hyundaia na nadchodzący rok jest klarowna i nie pozostawia miejsca na interpretacje. Zespół chce odzyskać dominację i sięgnąć po najważniejsze trofea. Decyzje personalne będą podejmowane wyłącznie przez pryzmat tego celu.

„Mamy tylko jeden cel w przyszłym roku” – powiedział. „Jesteśmy absolutnie pewni: naszym celem jest wygranie Mistrzostw Świata. Interesuje nas tylko każdy, kto może pomóc nam zbliżyć się do tego o krok. Po prostu chcemy, aby każdy samochód znalazł się tak wysoko na podium, jak to tylko możliwe”.

Oficjalne ogłoszenie składu kierowców Hyundaia na sezon 2026 spodziewane jest w ciągu najbliższych dni. Fani WRC muszą uzbroić się w jeszcze chwilę cierpliwości, zanim poznają nazwiska tych, którzy poprowadzą koreańskiego producenta do walki o tytuł.


Źródło: wrc.com

Idź do oryginalnego materiału