Totalne szaleństwo w meczu o finał Euro! 11 goli to dopiero początek

3 tygodni temu
Niesamowitych emocji dostarczają ostatnio najmłodsze pokolenia europejskich piłkarzy. W niedzielę wieczorem reprezentacja Niemiec U-21 wywalczyła awans do półfinału Euro U-21 po szalonym meczu z Włochami (3:2). Młodsi koledzy nie chcieli być gorsi. W poniedziałkowym półfinale Euro U-19 kadry Niemiec i Hiszpanii strzeliły łącznie... 11 goli!
Wydawało się, iż wczorajszy mecz ćwierćfinału mistrzostw Europy U-21 Niemcy - Włochy będzie trudno pobić. Kibice dostali w nim wszystko. Pięć goli, dwie czerwone kartki, heroiczną walkę grających w "9" Włochów, którzy próbowali dotrwać do rzutów karnych - ostatecznie górą była reprezentacja Niemiec, która po dogrywce wygrała 3:2.


REKLAMA


Zobacz wideo Maria Andrejczyk: Sport jest kojarzony z rozrywką męską, brutalnością


Szalony półfinał Euro U-19. 11 goli w tym jeden bezpośrednio z rożnego. Co za show!
Dzisiaj swój mecz rozgrywała jeszcze młodsza reprezentacja Niemiec, która w walce o awans do finału Euro U-19 mierzyła się z Hiszpanami. I w tym wypadku obie drużyny również stworzyły niesamowite widowisko. Łącznie padło aż 11 bramek!


Pierwszego gola zobaczyliśmy w 28. minucie, gdy Max Moerstedt wbił piłkę do siatki z najbliższej odległości. Kilka minut później Hiszpanie mogli doprowadzić do remisu, ale Konstantin Heide obronił jedenastkę wykonywaną przez Antonio Cordero.
Bohaterem Hiszpanów w drugiej połowie został Pablo Garcia, który w pojedynkę próbował wywalczyć awans do finału mistrzostw Europy. To właśnie on w 61. minucie strzelił bramkę... bezpośrednio z rzutu rożnego. Na tym nie skończył, ale najpierw drugiego gola zdobyli Niemcy - w 78. minucie wygrywali 2:1 po szybkim ataku wykończonym przez Saida El Malę.


Kolejne trzy gole padły już w doliczonym czasie gry - a tego było sporo, bo aż siedem minut. W 91. minucie bramkę na 2:2 zdobył Pablo Garcia, którego atomowy strzał był wręcz nie do obrony. W 95. minucie Hiszpania wygrywała już 3:2. Do siatki znów trafił Garcia - i wtedy wydawało się, iż to będzie ostatnie trafienie spotkania.


Mecz trwał już blisko minutę dłużej niż pierwotnie planował to sędzia D'hondt. Niemcy mieli rzut wolny i rzucili do ataku każdego - choćby bramkarza - ale dośrodkowanie było fatalne. Wydawało się, iż nie ma szans na bramkę. Problem w tym, iż najpierw poślizgnął się hiszpański golkiper, który przez to minął się z piłką, a potem do siatki wbił ją Andres Cuenca, który próbował wybić piłkę - scenariusz jak z komedii. Niemcy oszaleli z radości. Było 3:3 i do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka.
Hiszpania w finale Euro U-19. Pablo Garcia bohaterem
Pierwszy gol dogrywki? W 97. minucie do rzutu wolnego podchodzi Pablo Garcia, uderza, trafia w słupek, a do piłki dobiega Tommy Marques, który strzela na 4:3. Z tego prowadzenia Hiszpanie nie cieszyli się choćby do przerwy. W 104. minucie przypomniał o sobie Moerstedt, który wykorzystał nieudaną interwencję bramkarza i oddał strzał głową będąc metr od bramki - musiał trafić.


W 107. minucie Moerstedt strzelił swoją trzecią bramkę w tym meczu. Niemcy znów mieli powody do radości, ale gwałtownie się okazało, iż cieszą się przedwcześnie. W 113. minucie lewym skrzydłem pomknął Jan Virgili, który urwał się całej niemieckiej obronie i skierował piłkę do siatki pomiędzy nogami hiszpańskiego bramkarza.
Bohaterem Hiszpanów w 119. minucie został Pablo Garcia, którego świetnym podaniem między obrońców znalazł Virgili. Garcia minął jeszcze bramkarza i trafił do pustej siatki. Tego już Niemcy nie zdążyli odrobić - zabrakło im czasu oraz sił.


Hiszpania wygrała 6:5 i zagra w finale. W nim jej rywalem będzie zwycięzca spotkania Rumunia - Holandia.
Idź do oryginalnego materiału