Top 10 (02-08.10)

kkslech.com 1 dzień temu

Top 10 jest cyklem dotyczącym bezpośrednio internautów serwisu KKSLECH.com. Co tydzień w środę moderatorzy wyróżniają 10 najlepszych komentarzy oddanych przez kibiców Lecha Poznań w wiadomościach pojawiających się na łamach tej witryny oraz w „Śmietniku Kibica”. Komentujesz sprawy związane z Kolejorzem? Co tydzień jest szansa, iż to właśnie Twój wpis dotyczący głównie klubu znajdzie się wśród wyróżnionych komentarzy.

Autor wpisu: Sosabowski do newsa: Wystaw oceny po Lech – Rapid

„Pełne zaangażowanie!
Tak to już jest iż Lech w Europie to często zupełnie inny Lech. Taki, który walczy do upadłego. Dzisiejszy Kolejorz to taki który chcielibyśmy widzieć na co dzień w lidze. Świetne fazy przejściowe. Królował w środku pola Ouma. Chowając do kieszeni środkowych pomocników rywala. Świetna gra bez piłki. Samą fizycznością rozbijał zalążki akcji. Z przodu książę Hondurasu. Jaki to jest piękny piłkarz. Czas aklimatyzacji już za nim. Aktualnie to najlepszy piłkarz Lecha. Człowiek orkiestra. Nie myśli tylko gra. Ale jak gra! Bierze piłkę na siebie, asystuje, strzela. Wszystko to okraszone finezja. A na koniec w prawie 90 min gania przy 4:1 jako ostatni obrońca. Słabsi dzisiaj Gurgul i Jagiełło. Zdecydowanie zbyt wolni na to co narzucił sobie Kolejorz. Dorzucić można Agnero, który na ten moment też wygląda ja wyjęty z innej bajki. Nie będę się czepiał za to Lismana, który dzisiaj okradziony z dwóch asyst. Raz do Ishaka w pierwszej akcji meczu. Drugi raz piłka przelatuje za plecami Ishaka i Pereiry. Dalej to jeździec bez głowy. Ale dzisiaj przy dozie szczęścia mógł nam dać dużo radości. Ten mecz równie dobrze mógł się zakończyć 6 lub 7 bramkami dla nas. Rywal był beznadziejny w obronie. Tak drewnianych piłkarzy nie widuje się choćby w ekstraklasie. Zdecydowanie pozwalali na zbyt wiele. Ale trzeba także przyznać iż Lech znowu potrafił grać kombinacyjnie. Akcja Palma – Ismaheel to przykład największej broni Kolejorza. jeżeli tak będziemy tworzyć akcje to mało kto będzie potrafił to zatrzymać. I tylko człowiek sobie zadaje pytanie ile w tym Lechu drzemie potencjału gdybyśmy mieli lewą strony choć w połowie tak dobrą jak prawą. Brakuje jeszcze jednego magika do pomocy Palmie. I chyba wszystkim nam się to powoli marzy. Wracając jeszcze do wyjściowego składu. To było to wielkie zaskoczenie. Wyjść w Europie Gurgulem i Lismanem to jednak trzeba mieć przysłowiowe jaja ze stali. Nie wiem co by się tu działo gdyby wynik okazał się odwrotny do końcowego. Tym razem się udało. Ale ryzyko podjęte przez trenera chyba jednak na pograniczu racjonalności. Niemniej. Brawo Lech! Kolejna Europejska przygoda rozpoczęta w najlepszy możliwy sposób! Hej Kolejorz!”

Autor wpisu: SP do newsa: Wystaw oceny po Lech – Rapid

„Bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, a tym bardziej pierwsza połowa to taka właśnie z ligi konferencji. Chociaż tak naprawdę zawału już można było dostać w pierwszej minucie meczu. Na szczęście jednak był spalony. Od tamtej pory graliśmy swoje czy od początku. Nie spodziewałem się tak słabego rywala po tych wszystkich artykułach, jednak jakieś roszady ich trener przeprowadził. Dzisiaj Mrozek nie miał za wiele pracy obronił to co miał obronić, a przy golu to nie jego wina bo ciężka piłka była grana dla bramkarza. Gurgul tutaj nie dopilnował Serba, ale był zaskoczony, iż ta piłka przeszła. Milic jak zawsze profesor i w tej 69 minucie trochę mi się ciśnienie podnosili gdy został zmieniony ze Skrzypczakiem, no ale chłopak przy takim wyniku niech sobie odpocznie. Joel też profesor podoba mi się jak potrafi współpracować z Tifikiem. Pierwsza połowa wyglądała tak dobrze przez dyspozycję naszego środka pola Ouma w końcu gra tak jak od niego oczekujemy szkoda kartki. Jagiełło też jest w formie i właśnie ta pozycja nr 8 to jest jego miejsce w Lechu. O Palmie nie ma co pisać to jest gość na Ligę Europy i właśnie takich graczy musimy sprawdzać. 4 baniek za niego nie damy, ale 3 milionów jego gra jest warta. Przed meczem narzekałem, iż Lisman na boku, ale dzisiaj Niels pokazał, iż to on ma rację. Dobry mecz Kornela mógł zakończyć go z liczbami. Widać, iż łatwiej mu się gra w LK gdzie jest więcej miejsca niż w ESA. Ismaheel będzie latał na socialach ligi konferencji po tej akcji z Luisem i technicznym wykończeniu. Dobrze, iż nic mu się nie stało bo już czuję grę Lecha Poznań. Ishak gol z dobitki i nonszalancja przy karnym, coś za bojaźliwie do niego podszedł, a już wtedy mogliśmy mieć zamknięty mecz. Agnero to sory ale jakieś nieporozumienie narazie ma 20 minut w takim meczu, a nie robi kompletnie nic. Kozubal też niewidoczny do momentu strzału z woleja. Brawa dla Nielsa za ten mecz, wszystko z głową. Sędzia chyba prawie cały mecz nie pokazywał kartek, a potem jak już zaczął od jednej to sypał co chwilę. Dziwne.
Wygraliśmy 4:1 i tym się cieszymy.”

Autor wpisu: Janczar do newsa: Wystaw oceny po Lech – Rapid

„W komentarzach taki skład oprócz Lismana przewijał się od paru dni, najlepsi wyszli w podstawie. Pomimo tego solidny mecz i szkoda iż koledzy nie wykorzystali jego dwóch eleganckich podań. Srodek pola i Ouma świetny występ dostał 6 bo gdyby nie jego postawa to pewnie Rapid nie schodziłby do szatni bez bramki. Z pierwszego składu najgorzej Mrozek jak dla mnie chociaż i tak lepiej niż w meczu z Jagielonią a już o niebo lepiej niż z Rakowem. Zmiennicy i tu zaczął się robić bałagan. Antek powinien zacząć brać się za siebie bo jego wejściu w środku panował chaos a on swoimi zagraniami na aferę nie pomagał w utrzymaniu wyniku. Opaska kapitana na jego ramieniu to jakieś nieporozumienie. Do tego załatwił żółtą kartkę dla Oumy. Skrzypczak, nie wiem co jest nie tak między nim a Douglasem. Jak grał duet Douglas Milić było ok. Po zmianie Douglas zaczął grać strasznie nerwowo bez ładu i składu nie wiem czy to bariera językowa i Mrozek ze Skrzypczakiem nie potrafią mu przekazać żeby odpuścił lub zagrał inaczej piłkę. Możliwe iż Antonio ma pozycję szefa, a Douglas chce pokazać iż zasługuje bezapelacyjnie na jego zastępce numer 1 i mamy tu konflikt między nim i Skrzypczakiem o pozycje lidera. Agnero dzisiaj zaczął grać tak jak w filmiku z najlepszymi akcjami który widziałem na pewnym portalu ale ten filmik jakoś mnie nie przekonywał kiedy ogłoszono transfer i tak samo on nie przekonuje mnie na boisku. Pomimo tego zaczyna zauważać iż w Lechu nie będzie tylko czekał na piłkę tylko trzeba zasuwać także w obronie jak Ishak i to może być pozytyw na jego grę w Lechu. Palma to jest diamencik i oby nic się u niego nie zmieniło a będziemy walczyć w tym sezonie o najwyższe cele MP i PP jest w zasięgu ręki. Bardzo dobra zmiana Bengtssona i sądzę iż Niels wpuścił Lismana w podstawie aby mieć takiego asa jak Leo na drugą połowę. Poraz kolejny bardzo solidny występ zalicza Ismaheel i tylko mnie zastanawia czy w Górniku są aż tacy kozacy na skrzydłach czy po prostu w Poznaniu „Tofik” się lepiej czuje.
Podsumowując trójka Ishak, Palma oraz Ouma po 6 za ten mecz no kapitan trochę naciągana ale za całokształ mu się należy. Czekam na niedzielny mecz i kolejne 3 pkt.”

Autor wpisu: jerry21 do newsa: 5 szybkich wniosków: Lech – Rapid 4:1

„1. Najlepszy mecz Kolejorza w rundzie jesiennej? Myślę, iż tak! Zdecydowane i pewne zwycięstwo naszych piłkarzy.
Cztery zdobyte gole plus niewykorzystany karny oraz słupek i poprzeczka. Tym razem Lech posiadał pełną kontrolę nad spotkaniem i nie pozwolił rywalom na wiele.
Świetna pierwsza połowa plus spokojna gra w drugiej połowie. Brawo!
2. Wierzyłem przed meczem, iż stać nas na podjęcie walki i dobry wynik. Lech potrafi grać w Europie a Rapid to półka niżej niż Crvena zvezda czy Genk. Przypomniały się stare mecze Kolejorza w pucharach. Zawsze uważałem, iż mecze w Europie to święto a ekstraklasa to tylko dzień powszedni.
3. Trzeba przyznać, iż Frederiksen trafił ze składem i jego decyzje się obroniły. Zaskoczył trochę składem i odwagą stawiając na młodych Gurgula i Lismana. Myślałem, iż postawi na doświadczenie Moutinho i Bengtssona. Podobnie trochę zaskoczył z Douglasem zamiast Skrzypczaka, który posiada doświadczenie z europejskich pucharów. Skład trafiony. Gurgul miał bardzo dobrą pierwszą połowę zwłaszcza i grał pewnie. Lisman potwierdził, iż ma talent tylko trzeba dać mu więcej zaufania. Chłopak potrafi dryblować i mógł mieć też dwie asysty.
Z meczu na mecz jest coraz odważniejszy.
A Douglas na ten moment jest lepszy od Skrzypczaka.
4. Piłkarzem nr 1 meczu może być tylko jeden zawodnik. Palma. Podwójnie zmotywowany po tym co było w meczu z Rakowem. W tej chwili nasza gwiazda. Potrafi wiele: wykończyć akcję nogą czy głową, świetnie podać partnerom wypracowując bramkowe okazje.
Problemem jest to, iż jest on tylko wypożyczony.
Kwota wykupu oscyluje ok. 4 mln euro.
Jednak jeżeli dalej będzie on tak błyszczał i poprowadzi nas do dalszej rundy pucharów oraz mistrzostwa to trzeba zaryzykować. Może lepszy jeden Palma za 4 mln niż dwóch grajków po 2?
Ale sezon jest długi więc jeszcze poczekajmy, nie przechwalmy za szybko.
5. Pięknie się ogląda takie spotkania. Te 90 minut minęło tak szybko… A kolejne spotkanie w lidze konferencji dopiero za 3 tygodnie.
Trzeba wrócić na ziemię i skupić na najbliższym celu czyli Katowicach. Po to żeby co roku przeżywać takie święta trzeba punktować w ekstraklasie. A tu nikt się nie położy nam a wręcz przeciwnie mobilizacja na Lecha będzie jeszcze większa. Frederiksen musi mądrze rotować składem. Stąd też te zmiany i zejście Milica, Jagiełły i Ishaka. Choć zadrżałem, gdy zobaczyłem tę potrójną zmianę. Odważnie.
Cieszmy się bo jest z czego. Ale w niedzielę gra zaczyna się od nowa. Oby piłkarze też to zrozumieli.”

Autor wpisu: Bart do newsa: Śmietnik Kibica

„Mnie głównie wkurza to zadymianie boiska racami do tego stopnia, iż trzeba przerywać mecze na kilkanaście. To łamanie przepisów, to po pierwsze. Może i wygląda to fajnie, ale prawo to prawo. Jak nie można to nie można. Po drugie, piłka nie polega na tym by to kibice kradli show. Mecze ogląda się dla akcji piłkarzy, a nie dla oglądania racowisk. Kibice nie są od tego by być w centrum uwagi. Po trzecie, racowiska utrudniają życie innym. Ciężko jest oddychać na zadymionym stadionie. Na mecze chodzą astmatycy czy ludzie z innymi chorobami płuc czy oczu, na których gęsty dym z rac działa naprawdę drażniąco.Telewizje muszą zmieniać ramówki przez przedłużone mecze. Niektórzy kibice nie wrócą sprawnie do domu po meczu, bo przez mocno przedłużony czas gry nie zdążą np na pociąg. Rośnie ryzyko kontuzji bo piłkarzom stygną mięśnie. No i oczywiście wybija się piłkarzy z rytmu przerywając mecze w momencie gdy drużyna złapała flow.

Powiem dobitnie: nagminne racowiska przerywające mecze na kilkanaście minut to jest brak szacunku do otoczenia. Brak szacunku do zdrowia innych ludzi na stadionie. Brak szacunku do zdrowia piłkarzy. Brak szacunku do telewizji robiących transmisje. Brak szacunku do czasu który ludzie poświęcają na mecz. Ludzie mają swoje życia, wstają rano do pracy i nie każdemu uśmiecha się dłuższe siedzenie na stadionie przez racowiska. Wszyscy wokół mają się dostosować do grupy egoistów z jednej trybuny, która chce się bawić po swojemu i wszystko ma być tak jak oni chcą bo oni tak chcą.

A teraz możecie mnie zjechać od pikników czy użyć innych obelg popularnych w kibicowskim środowisku. W dupie to mam i bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.”

Autor wpisu: Piknik do newsa: 5 szybkich wniosków: GKS – Lech 0:1

„Pewien Piknik oglądał ten mecz w pociągu na ekraniku swojej starej komórki i stwierdził, iż to nie był najlepszy mecz Lecha jeżeli chodzi o styl grania i nie ma to żadnego znaczenia bo to spotkanie jest do zapomnienia ale najważniejsze są 3 zdobyte punkty. Mam trochę pretensji do trenera, iż w specyficzny sposób rotuje składam, bo to znowu był piłkarski eksperyment, który ostatecznie zakończył się happy endem. Chu… się znam na trenowaniu piłkarzy ale ja bym rotował trochę inaczej składem. Wypuściłbym pierwszą jedenastkę aby spokojnie prowadzić po pierwszej połowie ze słabiutkim GKS-em 2:0 i w drugiej części meczu wprowadzałbym zawodników, którzy potrzebują „minut”. Zwłaszcza gdy wiem, iż zaraz mam przerwę w graniu z racji meczów reprezentacji. Ale gówno się znam z całym szacunkiem dla trenera on bierze za to odpowiedzialność, on ma dane jak bardzo są zmęczeni poszczególni zawodnicy także trzeba chyba mu zaufać…. Ja oglądając to „widowisko” nie widziałem aby Kolejorz kontrolował ten mecz, mieliśmy dużo szczęścia bo uczciwie można powiedzieć, iż Lech to spotkanie mógł wygrać wyżej ale równie dobrze mógł stracić punkty w Katowicach. Pan Bryan Fiabema….no cóż gratuluje kolejnej zdobytej bramki. Będę powtarzał za mądrzejszymi (konkretnie za jednym z redaktorów Weszło) Brayan był słusznie krytykowany za to brak liczb, za styl gry ale ja mu dobrze życzę: aby to był ten najlepszy dotychczasowy sezon w Lechu i jako gracz rezerwowy miał strzelam 5 bramek i 4 asysty lidze i coś dołożył w pucharach i będę już bardzo zadowolony. Pewnie takich meczów w tym sezonie będzie więcej i trzeba umieć je przepchnąć tak jak o tym wspominał użytkownik AldoRaine i oby to doprowadziło do….czas pokaże ”

Autor wpisu: yarek76 do newsa: Pełny plan 1/16 finału Pucharu Polski

„Ten mecz PP trzeba rozstrzygnąć w pierwszej połowie i móc skupić się na kolejnym ligowym spotkaniu. W tym roku pozostało jedno losowanie, oby Lech w nim uczestniczył i oby kolejną rundę przeszedł. Na wiosnę, kiedy kadra będzie prawdopodobnie w komplecie, trzeba będzie tak zaplanować rundę, żeby celować w finał PP a w nim wygrać trofeum i skasować premię. Skoro mamy tak liczną i mimo wszystko chyba jedną z najlepszych drużyn w historii Lecha, to trzeba celować we wszystkie możliwe cele do zrealizowania. Jasna sprawa, iż obrona tytułu MP jest ważniejsza a istnieje również szansa na to, iż Lech przez cały czas będzie rywalizował wiosną w LK. Jednak PP to po pierwsze trofeum do gabloty, którego od lat nie widzieliśmy, a po drugie pewne miejsce w eliminacjach do LE. Swoją drogą jeżeli hipotetycznie Lech zająłby drugie miejsce w lidze, to zdobywając PP pewnie startowałby w eliminacjach do LM a w LE pokonany z finału PP, czy może jednak jest inaczej?
Nie znam regulacji w tym zakresie, ale logicznym wydaje się to, iż drużyna z drugiego miejsca w lidze przy zdobyciu PP wystartowałaby w eliminacjach LM jako bardziej prestiżowych rozgrywkach. Przed Lechem zatem mam nadzieję dwa zwycięskie mecze w PP do końca roku kalendarzowego.”

Autor wpisu: Spokojna Woda do newsa: Po prostu wygrali mecz! GKS Katowice – Lech Poznań 0:1

„Trochę powtórka z Lubina z zeszłego roku. Tylko wtedy bramka padła po pięknej akcji, a teraz po stracie rywala. Drugie połowy w obu przypadkach kopiuj-wklej: miejscowi atakują, mają sytuacje, które powinni zamieniać na gole, a Lech broni. Skutecznie. Widzę, iż Lech ma stałą strategię na wyjazdy do drużyn z dolnej połówki tabeli: grać piłką, nie forsować tempa, starać się wykorzystać okazje i w miarę możliwości zamykać mecz wcześnie rezultatem 0:2, a następnie kontrolować grę. Spodziewam się dokładnie takiego samego stylu z Gryfem, Arką czy Piastem. Modelowo pokazał to mecz w Niecieczy. Dzisiaj zabrakło drugiego gola, który uspokoiłby poczynania boiskowe. Bo przy wyniku na styku może wydarzyć się wszystko. Lecha uratowali Mrozek i Pereira. Mieszane uczucia, bo z jednej strony brak stylu i zwyczajnie słaby występ Mistrza Polski, a z drugiej czyste konto i 3 punkty w meczu, gdzie pół składu to byli rezerwowi. Można? Można. Zgodnie z życzeniem redakcji dwa zwycięstwa w tym tygodniu zanotowane. Po porażkach Cracovii i Korony oraz remisie Wisły tabela jeszcze bardziej się spłaszczyła. Zobaczymy, co będzie w Zabrzu, ale tak czy inaczej na przerwę reprezentacyjną można udać się w dobrych humorach.”

Autor wpisu: Didavi do newsa: Koniec roku dla Radosława Murawskiego

„Kolejna trafna diagnoza urazu i odpowiednie leczenie. Nie ma słów. Zostajemy z 1 defensywnym pomocnikiem na całą rundę! W dodatku z wypożyczonym, bez opcji wykupu. Tak działa Mistrz Polski. Szczęście, iż Ouma po słabym początku się ogarnął i gra na dobrym poziomie. W powrocie Murawskiego upatrywałem szanse na poprawę naszej gry defensywnej, teraz już wiadomo, iż to się nie wydarzy. Bez Oumy gramy słabo, a jak go zajedziemy to też wypadnie, w końcu on ma też reprezentacje. Proponuję zimą pozbyć się Thordarsona, a w jego miejsce koniecznie sprowadzić defensywnego pomocnika. Na stałe. Do pierwszego składu. Z myślą o przyszłości. Liczenie, iż Murawski będzie zdrowy od pierwszego dnia przygotowań i iż gwałtownie złapie formę, skończy się tak jak teraz gdy najpierw liczono, iż samo przejdzie, a później iż gwałtownie wróci. Szkoda, iż w tym klubie nikt nie ponosi odpowiedzialności za swoją pracę, choćby gdy dzieje się to kosztem zdrowia zawodników i kosztem wyników.”

Autor wpisu: Ostu do newsa: 5 szybkich wniosków: GKS – Lech 0:1

„Wnioski będą i owszem ale takie bardziej „osobiste” znów…
1. Wygraliśmy wczoraj grając na trzecim biegu – bez zrywów i spokojnie – nie włączając wyższych bo i po co, podczas gdy GKS grał na najwyższych obrotach i brakowało „tylko” dodatkowych motywacji jakie były udziałem obu zespołów w zeszłym roku…
2. Fred jako najlepszy bankowiec wśród trenerów i najlepszy trener wśród bankowców potrafił dobrze skalkulować ryzyko i zrobił „rotacje” wystarczające na to by wygrać – czy przypadkiem czy tak po prostu wyszło, to manewr z Ishakiem na 10 okazał się całkiem interesujący a powiedziałbym choćby obiecujący…
3. Czy SSO wraz z całą kompaniją stać na adekwatne skalkulowanie ryzyka to nie wiem, stajemy przed nie lada wyzwaniem…
Gdy bowiem Puma będzie grał coraz lepiej i będzie stanowił o sile Lecha w środku pola, jest bardzo prawdopodobne, iż zgłosi się po niego Slawia by skrócić wypożyczenie już w zimie – zwłaszcza gdyby Puma – stał się prawdziwym kotem na swojej pozycji, i nie tylko…
Gdyby jednak nie zagrał tak jak byśmy oczekiwali to po co o nim rozmawiać…?
Bo nie mamy istotnego zmiennika…?
Trzeba KONIECZNIE rozglądać się za NOWĄ 6 – grającą w nowym stylu – a to kosztuje…
4. Wszedł Gumny do Lecha, jeszcze się nie rozegrał a tu został „wycięty” w meczu z CZ i znów kontuzja i przerwa…
Większość – albo zgoła wszyscy – twierdzą, iż Guma słabiutko a „suche dane” całkowicie temu przeczą i przez to @Redakcja dała mu 4…
Uważam, iż Gumny nie będzie walczył za wszelką cenę o pierwszy skład – taki ma charakter spokojny – a raczej będzie „robił swoje” i po cichu, niejako od tyłu będzie „mobilizował” Pereire – bo choć to podobna pozycja ale charakterystyka obydwu graczy całkowicie odmienna…
5. Gdy wczoraj zobaczyłem Pereire blokującego na linii bramkowej strzał to zaraz przypomniała mi się interwencja z poprzedniego sezonu…
…pierwsze takie skojarzenia – o MP – miałem gdy Falbana strzelił bramkę – dwie bramki na 40 występów to dobry wynik…? – i zaraz porównałem to z tym gdy Milic strzelił bramkę Gonzalesem…
Czyżby to był znak, iż w tym sezonie także będzie Majster ..?
No i to porównanie takich dwóch gagatkow Gonzales w zeszłym sezonie i Rodriguez w obecnym…
Na koniec uwaga natury ogólnej – zdecydowanie wielu miało uwagi do Frederiksena, iż grą ciągle to samo a gdy gra pragmatycznie i przynosi to punkty to mówią, iż tego się nie da oglądać, podczas gdy parę dni temu twierdzili, iż trzeba to przepchnąć byle jak ale przepchnąć…
No więc ja poczekam dwa tygodnie i zobaczę jak będziemy „przepychać” kolejny mecz – tym razem u siebie – by Twierdza Bułgarska powróciła…”

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału