Tomaszewski "zwolnił" Probierza i mówi, kogo zatrudnić. Zaskoczył

- Radzę, gdyby była taka możliwość, po prostu zmianę selekcjonera. Bo widać, iż z tej drużyny Michał Probierz nic nie wykrzesze - mówi Jan Tomaszewski o reprezentacji Polski po porażce z Finlandią. W rozmowie z "Super Expressem" legendarny bramkarz wskazał, kto powinien objąć stanowisko po 52-latku.
Reprezentacja Polski przegrała z Finlandią w kwalifikacjach mistrzostw świata 2026. "To był obraz nędzy i rozpaczy. Najpierw Polska sama wsadziła sobie kij w szprychy, a później długo nie potrafiła się pozbierać i przegrała w Helsinkach 1:2. Podkreślmy: przegrała z kiepskim rywalem najważniejszy mecz tych eliminacji" - pisał Dawid Szymczak ze Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski puścił tę piosenkę na złość Probierzowi?! "Każdy ma swój gust"


Jan Tomaszewski grzmi po meczu Finlandia - Polska. "Niejednokrotnie mówiłem"
Litości dla kadry nie ma legendarny Jan Tomaszewski, który przypomniał "bardzo słabą" grę w meczach z Litwą (1:0) i Maltą (2:0), po których selekcjoner i piłkarze byli mocno krytykowani. - A okazuje się, iż związek i Michał mówią, iż perspektywiczna drużyna. Probierz nie radzi sobie. Niejednokrotnie mówiłem, iż już po meczu ze Szkocją, po spadku z Dywizji A, po fatalnej grze na mistrzostwach Europy i po tym spadku powinna nastąpić zmiana - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".


Jednak 63-krotny reprezentant kraju nie ma większych złudzeń w tej kwestii. - Dymisja chyba nie wchodzi w rachubę - stwierdził. I sam wspomniał o kontrakcie selekcjonera ważnym do końca eliminacji mundialu. Mimo to wskazał, kogo widziałby za sterami drużyny narodowej.
Jan Tomaszewski wskazał selekcjonera reprezentacji Polski. "Może wykrzesać coś z tej drużyny"
- W dalszym ciągu uważam, iż naszą reprezentację powinien trenować selekcjoner, który będzie z Niemiec. Możemy zniwelować powiedzmy technikę Hiszpanów, tych wirtuozów piłki nożnej, tylko przez dyscyplinę taktyczną, tak jak zrobili to Niemcy. I tylko niemiecki trener moim zdaniem może wykrzesać coś z tej drużyny - ocenił.
Zobacz też: Borek powiedział, jaki byłby wynik, gdyby Lewandowski zagrał z Finlandią


- Zawodnicy grają dobrze w klubach, a w reprezentacji nie potrafią - dodał. I podkreślił, iż prezes PZPN ma twardy orzech do zgryzienia. - Cezary Kulesza będzie miał naprawdę ból głowy, co zrobić z tym fantem. Osobiście radzę, gdyby była taka możliwość, po prostu zmianę selekcjonera. Bo widać, iż z tej drużyny Probierz nic nie wykrzesze - oznajmił.


Kolejne mecze reprezentacja Polski rozegra we wrześniu. Najpierw wyjazdowy z Holandią (4.09), a potem domowy z Finlandią (7.09), oba w ramach kwalifikacji mistrzostw świata 2026.