Tomaszewski jest zniesmaczony transferem Szczęsnego do Barcelony

1 tydzień temu
Zdjęcie: Kuba Atys i Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl


- Jest to dla mnie niezrozumiała sprawa. To są tacy piłkarze, na tak wysokim poziomie, iż jak coś mówią, to tak ma być. W tym momencie nie rozumiem Wojtka, zrobił z gęby cholewę - grzmi w rozmowie z "Super Expressem" Jan Tomaszewski, odnosząc się rzecz jasna do transferu Wojciecha Szczęsnego do Barcelony. I zwrócił się z apelem do selekcjonera Michała Probierza.
Wojciech Szczęsny jest o krok od dołączenia do FC Barcelony. Choć 34-letni polski bramkarz po rozwiązaniu kontraktu z Juventusem ogłosił zakończenie piłkarskiej kariery, to wiele wskazuje, iż ta "emerytura" potrwa bardzo krótko, bo Szczęsny podpisać roczny kontrakt z Barcą i zastąpić tam poważnie kontuzjowanego Marca-Andre Ter Stegena. Zdaniem polskich i hiszpańskich mediów wszystko jest gotowe, aby były bramkarz reprezentacji Polski związał się z "Dumą Katalonii".


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki o hejcie: Słowa bolą, ale nie tych mizernych lamusów w Internecie


Jan Tomaszewski grzmi ws. transferu Szczęsnego do Barcelony! "Zrobił z gęby cholewę"
Choć u większości kibiców transfer Szczęsnego do Barcelony wywołuje ekscytację, tego entuzjazmu nie podziela Jan Tomaszewski. Brązowy medalista MŚ 1974 mocno skrytykował decyzję 34-latka w rozmowie z "Super Expressem".
– Jest to dla mnie niezrozumiała sprawa. To są tacy piłkarze, na tak wysokim poziomie, iż jak coś mówią, to tak ma być. W tym momencie nie rozumiem Wojtka. O pieniądze tu raczej nie chodzi, bo pewnie mógłby grać w Arabii Saudyjskiej. Nie trenował przez jakiś czas - mówił Tomaszewski, zwracając się również do selekcjonera Michała Probierza. - Na dodatek nie rozumiem, iż ktoś odmawia gry w drużynie narodowej. W tej chwili poczynania Wojtka są niezrozumiałe. Mam nadzieję, iż Michał Probierz nie zaproponuje mu powrotu do kadry. Gdybym ja był Skorupski, albo Bułką, to zrezygnowałbym z gry w kadrze, gdyby selekcjoner Wojtka teraz powoła na najbliższe zgrupowanie.


- Kto zmuszał Wojtka do rezygnacji z futbolu? Czekam teraz aż Toni Kroos powie, iż też wraca do gry. To są idole młodzieży i uważam, iż jeżeli coś się mówi, to się tego trzyma. A nikt Wojtka do zakończenia kariery nie namawiał. Teraz niech go namawiają, ale zrobił z gęby cholewę. Ale kto bogatemu zabroni... Niech robi co chce - grzmiał dalej Tomaszewski.
- (Szczęsny) Powiedział słowo i go nie dotrzymał. Niech gra jak najlepiej, ale mnie to przestaje interesować. Mnie teraz Barcelona interesuje, co zeszłoroczny śnieg. Barcelona przestała dla mnie istnieć - zakończył obrażony 76-latek.
Idź do oryginalnego materiału