Tomaszewski idzie na całość. Czegoś takiego Szczęsny już mu nie wybaczy

olimpiada.interia.pl 10 miesięcy temu

Nie cichną kontrowersje wokół decyzji Hansiego Flicka dotyczących wyboru pierwszego bramkarza Barcelony. Trener wicemistrzów Hiszpanii stawia w tym roku na Wojciecha Szczęsnego, podkreślając, iż z nim między słupkami zespół nie przegrał jeszcze meczu. Niemca otwarcie krytykuje Jan Tomaszewski. - Wojtek ma w tym momencie jedną wadę, jeżeli chodzi o grę w hiszpańskich klubach: nie gra piłkarsko. I to widać, po tych jego wyjściach, rzutach karnych. Pena jest szybszy, jest lepszy technicznie od Szczęsnego i zawodnicy to widzą - przekonuje...


Idź do oryginalnego materiału