Nastał decydujący dzień dla Amerykanów, którzy dziś wybiorą nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Swój głos wraz z bliskimi dołoży były dwukrotny mistrz świata w boksie zawodowym, mieszkający w USA od 2008 roku, Tomasz Adamek. Popularny "Góral" w rozmowie z Interią mówi wprost, kto uzyska poparcie rodziny Adamków, a także przewiduje scenariusz dla wojny w Ukrainie, gdy zwycięży jego faworyt.