Kiedy i z kim w swej pierwszej walce po igrzyskach zmierzy się Julia Szeremeta? To pytanie coraz głośniej oraz częściej zadawane przez fanów boksu (i nie tylko) w Polsce. Wicemistrzostwo olimpijskie przyniosło jej popularność na niesamowitym poziomie, szczególnie iż wcześniej znali ją tylko pasjonaci pięściarstwa, a i prawdopodobnie nie wszyscy. Nieco odpowiedzi w temacie powrotu przyniosło Forum Polskiego Boksu w Kielcach.
REKLAMA
Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim
Szeremeta nieustannie na świeczniku
Szeremeta była na nim jedną z najważniejszych gwiazd. Rzecz jasna nie walczyła, ale odebrała choćby nagrodę od Polskiego Związku Bokserskiego w wysokości 100 000 złotych, a także samochodu marki Suzuki. Oczywiście to wszystko za medal w Paryżu. Odpowiadała także na pytania dziennikarzy. Zdradziła m.in., iż do ringu ponownie chciałaby wejść jeszcze w tym roku na jednej z gal Suzuki Fight Night. -Chciałabym bardzo, żeby to wydarzenie odbyło się w Lublinie, ponieważ wtedy będę mogła zaboksować przed swoimi fanami. Oczywiście w walce wieczoru, jakżeby inaczej - mówiła przed kamerami TVP.
Powrót do walki o krok? Szeremeta potwierdza, iż znów jest w treningu!
Szeremetę mocno kusiły federacja freakfightowe. Jedna z nich miała zaproponować jej choćby pół miliona złotych za walkę, ale Polka wyraźnie podkreśla, iż takie pojedynki ją nie interesują, a celem jest złoto igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. Teraz 21-latka wypowiedziała się dla Polsatu Sport w programie "Magazyn Olimpijski". W rozmowie ujawniła, iż przebywa aktualnie w Zakopanem i tam wznowi treningi, choć jeszcze sporo odpoczywa po szalonych ostatnich miesiącach.
- Jestem w tej chwili w Zakopanem i powoli wracam do treningów. To już jest faktycznie początek przygotowań do nowego sezonu. Choć przyznam szczerze, iż jeszcze sporo odpoczywam, bo wokół mnie ostatnio dużo się działo. W Kielcach było bardzo dużo osób, dzieci, różnych eventów. Nie wiem nawet, ile autografów rozdałam. Czasem jest ciężko, zwłaszcza jak się dużo ludzi naraz na mnie rzuci. Moje życie zmieniło się o 180 stopni. Ale ogólnie lubię brać udział w eventach i wywiadach. Czuję się jak rybka w wodzie - powiedziała Szeremeta.