To się dzieje! Karol Świderski leci do nowego klubu. Ujawniamy

6 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Karol Świderski zmienia klub. Polski napastnik jest już w samolocie i leci podpisać kontrakt z nową drużyną. Poznaliśmy szczegóły transferu 38-krotnego reprezentanta Polski.
Damian Szymański w AEK Ateny, Tomasz Kędziora i Mateusz Wieteska w PAOK Saloniki, a teraz do grającego w Panathinaikosie Ateny Bartłomieja Drągowskiego dołączy kolejny reprezentant Polski. Wicelider ligi greckiej jest o krok pozyskania polskiego napastnika, który już miał okazję choćby zdobyć mistrzostwo Grecji.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny skończony w Barcelonie?!


Karol Świderski w drodze do Grecji. Transfer za dwa miliony dolarów
Mowa rzecz jasna o Karolu Świderskim. Od kilku dni greckie i amerykańskie media informowały o rozmowach napastnika reprezentacji Polski z "Koniczynkami". Ten transfer staje się faktem. Jak się dowiedzieliśmy, Świderski jest już w drodze do Aten, gdzie ma wylądować około godziny 14:30.
Jeszcze dziś reprezentant Polski ma zaplanowane testy medyczne i jeżeli wszystko pójdzie z planem, podpisze trzyipółletni kontrakt, obowiązujący aż do czerwca 2028 roku. Według doniesień Toma Bogerta z "GiveMeSport", Panathinaikos Ateny ma zapłacić za Świderskiego dwa miliony dolarów.


Dla Karola Świderskiego jest to powrót do ligi greckiej, gdzie występował on w barwach PAOK Saloniki w latach 2019-2021. W 2019 roku zdobywał z tym klubem mistrzostwo i Puchar Grecji. To drugie trofeum udało mu się podnieść ponownie dwa lata później. Świderski w lidze greckiej rozegrał dotąd 97 meczów, w których strzelił 30 goli i zaliczył 12 asyst. Jego bramki będą potrzebne Panathinaikosowi do odzyskania mistrzostwa Grecji - "Koniczynki" w tej chwili są drugie ze stratą czterech punktów do prowadzącego Olympiakosu Pireus. Ponadto ateńczycy rywalizują także w Pucharze Grecji i Lidze Konferencji.


W Atenach Karol Świderski spotka się z Bartłomiejem Drągowskim, z którym zna się doskonale - grał wspólnie nie tylko w reprezentacji Polski, ale też przez dwa lata (2014-16) w Jagiellonii Białystok. Wówczas obaj zawodnicy byli jeszcze nastolatkami, którzy i tak przyczynili się do zdobycia brązowych medali przez zespół prowadzony wtedy przez Michała Probierza, obecnego selekcjonera reprezentacji Polski. Świderski może zadebiutować w weekend z "grubej rury", bo w niedzielę Panathinaikos zagra hit ligi greckiej w Pireusie z Olympiakosem.


Przez ostatnie trzy lata, obchodzący w czwartek 28. urodziny Świderski był piłkarzem grającego w MLS Charlotte FC z półroczną przerwą na wypożyczenie do włoskiego Hellasu Werona (2 gole w 15 meczach Serie A). W Major League Soccer zdołał dwukrotnie wprowadzić amerykański zespół do playoffs - w 85 spotkaniach oficjalnych strzelił 32 bramki, do których dołożył 15 asyst. Amerykanie już znaleźli następcę "Świdra", a został nim były gwiazdor Premier League Wilfried Zaha.
O miejsce w ataku "Koniczynek" Karol Świderski będzie rywalizował z reprezentantem Grecji Fotisem Ioannidisem oraz Szwedem Alexandrem Jeremejeffem. Obaj nie spisują się jednak w tym sezonie zbyt dobrze - Ioannidis we wszystkich rozgrywkach strzelił sześć, a Jeremejeff trzy gole.
Idź do oryginalnego materiału