Przygoda Michała Probierza z reprezentacją Polski nie zakończyła się happy endem. Po aferze związanej z odebraniem opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu oraz przegranej w jednym z ważniejszych spotkań eliminacji do przyszłorocznych MŚ, 52-latek postanowił podać się do dymisji. Jakub Kwiatkowski nie jest jednak przekonany, czy aby na pewno cała wina za panujący chaos spoczywa wyłącznie na byłym już selekcjonerze. Jego zdaniem głównym architektem upadku Probierza ma być Tomasz Kozłowski.