Jan Urban został wybrany na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Już 4 września poprowadzi jej pierwszy mecz. Spotkanie przeciwko Holandii jawi się jako trudny test. Doświadczony szkoleniowiec będzie otoczony sztabem swoich ludzi. Czy wśród nich znajduje się już jego przyszły następca? Do takich rozważań doszło na kanale "Przeglądu Sportowego" na YouTube.
REKLAMA
Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"
To będzie sukcesor Urbana? "Delikatna sugestia"
- Idąc na to spotkanie pamiętne, uchwycone przez fotoreporterów, paparazzich - tak to nazwijmy - do Cezarego Kuleszy, Jacek Magiera miał w głowie dwa warianty. Pierwszy: "oczywiście, chcę być selekcjonerem", ale on dobrze wiedział, iż to absolutnie szanse są znikome. I od razu miał drugą propozycję, ofertę dla Cezarego Kuleszy - chcę być asystentem czy II trenerem, bo to jest jednak ważne dla Jacka Magiery, żeby on się nazywał II trenerem. Chcę być II trenerem w sztabie Jana Urbana - konkretnie Jana Urbana. Nie Jerzego Brzęczka, nie Macieja Skorży ani żadnego innego trenera - powiedział Bugajski.
Dziennikarz zwrócił uwagę, iż to odtworzenie duetu Urban - Magiera, który przed laty pracował w Legii Warszawa. Zwrócił także uwagę na wyraźną sugestię. Funkcja II trenera może oznaczać, iż Magiera w przyszłości będzie następcą Urbana.
- To też jest ważne. Oni po prostu odtwarzają ten model, który funkcjonował w Legii, co dla Jacka Magiery też tak mentalnie jest łatwiejsze. Oni po prostu mogą się poczuć o kilkanaście lat młodsi. Oni już działali w takim układzie. Jacek Magiera, który już był szefem sztabów klubowych od kilku dobrych lat, nie będzie miał z tym takiego problemu psychologicznego. To pewnie jest jakiś kłopot, jakaś bariera, iż musisz krok w tył zrobić. Jan Urban stara się to rozmasować - choćby było widać na kanale Łączy nas Piłka, iż to jest wręcz awans dla Jacka Magiery. Bycie drugim trenerem w sztabie reprezentacji narodowej to jest powód do chwały i o jeszcze jednej rzeczy muszę powiedzieć. To nie jest powiedziane, ale jest wyraźnie zasugerowane, iż Jacek Magiera - nie powiem, iż ma obiecane, ale jest taka delikatna sugestia - w przyszłości może zastąpić Jana Urbana na stanowisku selekcjonera - przyznał dziennikarz.
To model popularny choćby w Niemczech, o czym także mówił Bugajski. Na myśl może przychodzić między innymi duet Juergen Klinsmann - Joachim Loew. Ten drugi został selekcjonerem po mundialu w 2006 roku, wcześniej będąc najbliższym współpracownikiem tego pierwszego. Niemcy ten sam manewr powtórzyli 15 lat później, gdy Loew opuszczał kadrę. Jego miejsce zajął dotychczasowy II trener Hansi Flick.