To on naciska na odejście Lewandowskiego z Barcelony. Szara eminencja

1 tydzień temu
Robert Lewandowski zadeklarował chęć pozostania w FC Barcelonie na kolejny sezon, ale nie brakuje spekulacji sugerujących, iż stanie się zupełnie inaczej. Ostatnio coraz więcej mówi i pisze się o jego potencjalnym następcy, którym miałby zostać Darwin Nunez, napastnik Liverpoolu. Zdaniem dziennikarza Nicolasa Saavedry na taki ruch naciska osoba, która raczej nie jest na świeczniku. Aczkolwiek są też pewne kwestie mogące utrudnić transfer Urugwajczyka.
Robert Lewandowski niedawno zapowiedział, iż nie ma zamiaru odchodzić z FC Barcelony. Mimo to nieustannie pojawiają się nowe doniesienia dotyczące przyszłości Polaka. Oraz jego potencjalnego następcy.
REKLAMA






Zobacz wideo Kamil Grosicki i reprezentacja - połączenie nierozerwalne? "To wielka duma"



Darwin Nunez zastąpi Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie? Wiadomo, kto tego chce
Ostatnio z katalońskim klubem zaczął być łączony Darwin Nunez, napastnik Liverpoolu. Doszukano się kilku powodów ku temu, aby Urugwajczyk miał przenieść się do Hiszpanii. "Nie przystosował się w pełni do angielskiego futbolu i zarówno Liverpool, jak i on myślą o transferze tego lata. Choć będzie to trudne, jeżeli trzeba będzie zapłacić tak wysoką cenę. Jego liczby nie są złe, ale piłkarz może nie wpisywać się w plany nowego trenera (Liverpoolu - red.) i będzie szukać się dla niego wyjścia. Nuneza reprezentuje w tej chwili Jorge Mendes, który zaoferował go Blaugranie na wypadek odejścia Lewandowskiego" - pisał kataloński "Sport".


I to właśnie wspomniany Mendes, jeden z najbardziej znanych i wpływowych agentów piłkarskich (reprezentuje m.in. Cristiano Ronaldo i Jose Mourinho), może okazać się kluczową postacią przy realizacji transferu. Tak przynajmniej uważa dziennikarz Nicolas Saavedra. - Mendes chce, aby Darwin Nunez opuścił Liverpool. Ma inne aspiracje wobec piłkarza, ponieważ bardzo wysoko go ceni - powiedział w programie "Mas que Pelotas". "Te aspiracje mogą wieść przez Barcelonę" - precyzuje "Sport".
Tyle Liverpool oczekuje za Darwina Nuneza. To niejedyne "ale"
O realizację tego transferu może nie być łatwo z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, iż Lewandowski nie chce odchodzić Poza tym Liverpool będzie oczekiwać za Nuneza ogromnych pieniędzy, zdaniem Saavedry choćby 85 mln euro - dla Barcelony może być to zdecydowanie za wysoka cena. A sam Urugwajczyk "nie myśli o pilnym odejściu" i latem będzie chciał przede wszystkim jak najlepiej zaprezentować się na Copa America.


Kończący się sezon klubowy nie był dla Darwina Nuneza wybitny - w 52 meczach strzelił 18 goli i zanotował 13 asyst. Dla porównania Robert Lewandowski w 45 spotkaniach zdobył 24 bramki i zaliczył dziewięć asyst.
Idź do oryginalnego materiału