To nie żart. Wyszło na jaw, jaki dług ma w tej chwili Barcelona

2 godzin temu
FC Barcelona ujawniła, jaka jest jej sytuacja finansowa. Klub podkreślił, iż po raz drugi z rzędu zamknął rok finansowy z dodatnim bilansem. Jednak to nie koniec problemów, bo wciąż ma długi. Choć udało się je zniwelować, to suma wciąż jest potężna. Ile dokładnie wynosi?
Nie od dziś wiadomo, iż sytuacja finansowa FC Barcelony jest bardzo trudna. Swego czasu Joan Laporta musiał się sporo napocić i uruchomić dźwignie finansowe, by móc sprowadzać i rejestrować piłkarzy, z czym klub ma problemy do dziś, co potwierdzają kłopoty z początku tego sezonu, kiedy m.in. Wojciech Szczęsny nie mógł być w kadrze zespołu.

REKLAMA







Zobacz wideo Lewandowski już tylko rezerwowym w Barcelonie? Żelazny: Nie wyobrażam sobie, iż przegra rywalizację



FC Barcelona udostępniła dokumentację finansową
Teraz klub udostępnił dokumentację finansową dotyczącą zamknięcia roku finansowego 2024/25 oraz budżet na sezon 2025/26 w ramach Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia, które odbędzie się 19 października. Z komunikatu klubu wynika, iż klub zamknął rok z dodatnim wynikiem netto (2 mln euro) drugi raz z rzędu.


"Zysk netto wyniósł 994 mln euro, pomimo zakończenia drugiego sezonu na Stadionie Olimpijskim Lluís Companys. Dobre wyniki sportowe i zaangażowanie kibiców zwiększyły przychody ze stadionu (+39 mln euro), a rekordowa frekwencja i wyniki komercyjne przyczyniły się do konsolidacji wzrostu" - czytamy.
Taki dług ma FC Barcelona
Co z długami? Według informacji klub zredukował zadłużenie do 469 mln euro, czyli o 90 mln względem poprzedniego roku. " jeżeli chodzi o wynagrodzenia, Barca generuje 54 proc. zwykłych przychodów, co stanowi wzrost o dwa punkty procentowe w porównaniu z poprzednim sezonem i wyraźnie mieści się w granicach regulacji UEFA" - podkreślono.


"Redukcja długu i kontrola wynagrodzeń stawiają Barcelonę w silnej pozycji na nowy sezon. Jej budżet przekracza 1 miliard euro zwykłego dochodu, a klub spodziewa się utrzymać dodatnie wyniki trzeci rok z rzędu" - napisano w komunikacie.



Zobacz też: "Mundo Deportivo": 65 milionów za następcę Lewandowskiego
Na ten sezon klub prognozuje 1,075 mld euro dochodów zwykłych, który będzie powiększony, jeżeli klub wróci na Camp Nou. "Ten powrót zwiększy przychody ze stadionu o dodatkowe 50 mln euro, kontynuując pozytywny trend w zakresie sponsoringu i ustanawiając nowy rekord przychodów z merchandisingu, z celem osiągnięcia prawie 200 mln euro" - zakończono.
Idź do oryginalnego materiału