Lionel Messi blisko dwa lata temu opuścił Europę i dołączył do Interu Miami. Tam czuje się na tyle dobrze, iż niedługo powinien przedłużyć obowiązujący do końca 2025 r. kontrakt. Chociaż sam przyznał, iż jego losy mogły potoczyć się zupełnie inaczej.
REKLAMA
Zobacz wideo Goncalo Feio winnym porażki z Chelsea? "Struktura i budowa tego klubu to dziadostwo"
Lionel Messi wskazał, kiedy chciał wrócić do FC Barcelony. "Nie było to możliwe"
Argentyńczyk spędził wiele pięknych lat w FC Barcelonie, z której musiał odejść w 2021 r. Na zasadzie wolnego transferu trafił do Paris Saint-Germain, skąd odchodził w nie najlepszej atmosferze. I okazuje się, iż niekoniecznie musiał wylądować na Florydzie.
Główny zainteresowany więcej zdradził w wywiadzie na kanale Simplemente Futbol na YouTubie. - Po mistrzostwach świata w (Katarze - red.) nie widziałem siebie grającego w żadnej innej europejskiej drużynie poza Barceloną. Moim celem był powrót. Powrót do domu, gdzie wszystko się zaczęło. Niestety, nie było to możliwe - powiedział, cytowany przez dziennik "Sport". Tym samym przepadła szansa na boiskowy duet Messi - Robert Lewandowski, bowiem Polak grał już wtedy w stolicy Katalonii.
Lionel Messi chciał grać w FC Barcelonie, już z Robertem Lewandowskim. Dlatego wybrał Inter Miami
Następnie argentyński piłkarz wskazał, co przesądziło o wyborze Interu. - Decyzja o przyjeździe tutaj była decyzją czysto rodzinną. Przyjechaliśmy do Stanów Zjednoczonych, do Miami, aby przeżyć nowe doświadczenie - wyjaśnił.
Zobacz też: Bohater Legii po meczu z Chelsea nagle wypalił. "To mój ostatni miesiąc"
Na Florydzie Lionel Messi niezmiennie zachwyca - w 49 meczach strzelił 42 gole i zanotował 21 asyst, zdobył Puchar Lig oraz Tarczę Kibiców. W obecnym sezonie jego bilans to: 10 występów, osiem bramek i trzy asysty.