To nie żart. Kowalczyk porównał Brzęczka z selekcjonerem mistrzów Europy

3 godzin temu
Jerzy Brzęczek zanotował bardzo dobry start w roli selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21. Biało-Czerwoni nie stracili jeszcze bramki w eliminacjach, a ostatnio w imponującym stylu wygrali 6:0 ze Szwecją. Wojciech Kowalczyk porównał Brzęczka do trenera ostatnich mistrzów Europy i polecił mu, by... nie wracał do roli trenera w klubie.
8 sierpnia br. PZPN ogłosił Jerzego Brzęczka nowym selekcjonerem reprezentacji Polski do lat 21. Wtedy nie brakowało głosów ekspertów, którzy krytykowali tę decyzję federacji. Wystarczyły kilka ponad dwa miesiące, by Brzęczek był przez tych samych ludzi chwalony. To m.in. efekt wygranej 6:0 nad Szwecją w eliminacjach do mistrzostw Europy 2027. - Po wynikach widać, iż Brzęczek rzeczywiście stworzył potwora - mówił Łukasz Trałka, były zawodnik Lecha Poznań.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki wspomina grę w reprezentacji U21: Nie minęło pięć minut i stało się najgorsze









Czytaj także:


Nie miał litości dla Iordanescu i jego decyzji. "Koncert bezradności"



Kowalczyk porównał Brzęczka do selekcjonera Hiszpanii. "Możesz zrobić karierę"
Na portalu weszlo.com pojawił się felieton od Wojciecha Kowalczyka. Były reprezentant Polski jasno wskazuje podobieństwa między Brzęczkiem a Luisem de la Fuente. Jego zdaniem obaj są lepszymi selekcjonerami niż trenerami klubowymi.
"Kariera klubowa Brzęczka w Ekstraklasie jest nijaka i nieciekawa. Wisła Kraków - kompromitacja. Lechia Gdańsk - bez historii. Wisła Płock… Ktoś powie, iż świetny czas, bo było piąte miejsce, ale jak mielibyśmy każdego trenera, który zajął piąte miejsce w lidze, nazywać świetnym, to słabych by zabrakło. Raczej nie chcielibyście, żeby Piotr Tworek z Warty Poznań się zajął waszym klubem albo choćby waszym kaktusem" - czytamy.






Czytaj także:


Rodado ogłosił ws. odejścia z Wisły. "Wyrobiłem sobie nazwisko"



"Luis de la Fuente to słaby trener i nikogo nie trzeba o tym przekonywać, wystarczy spojrzeć w jego CV, zresztą Hiszpanie też to widzą i o tym mówią. Natomiast de la Fuente jest świetnym selekcjonerem. W Polsce też mamy taki przykład. Oczywiście chodzi o Brzęczka. Jurek, powodzenia dalej! Do piłki klubowej nie wracaj, bo nie ma po co, ale w reprezentacyjnej możesz zrobić karierę" - tłumaczy Kowalczyk.
Kowalczyk wśród atutów Brzęczka wskazuje np. to, iż trener nie ugnie się pod menadżerami. "Inni potrafią powołać tego czy tamtego, bo menadżer prosi, ale Jurek tego nie zrobi. Czasem się zapędzi, by iść z tłumem i na przykład zacznie Pietuszewskim na ławce, ale ogólnie jest bardzo samodzielny i bardzo rzetelny. Jako selekcjoner musisz być przede wszystkim inteligentny, mieć oko do piłkarzy, widzieć, kto jest lepszy, kto gorszy, a potem wykorzystać w krótkim czasie ich umiejętności" - wylicza ekspert Weszło.



Zobacz też: 15 lat i koniec. Tak Jagiellonia pożegnała legendę. Kibice oburzeni
Brzęczek uspokaja po wygranej 6:0. "Nie możemy dać się zwariować"
Polska U-21 jest w bardzo dobrej sytuacji w eliminacjach do Euro. Zespół Jerzego Brzęczka ma komplet punktów, bilans bramkowy 15:0. Mimo to sam selekcjoner apeluje o spokój i nie winduje oczekiwań przed listopadowym meczem z Włochami w Szczecinie.
- To efekt pracy całego zespołu. Nie wyróżniam jednego zawodnika. Doceniam pracę od bramkarza po ostatniego zawodnika, który wszedł w drugiej połowie. Każdy zagrał bardzo dobre spotkanie. Nie będziemy jednak traktować spotkania z Włochami, jakby to był najważniejszy mecz. To nasze piąte spotkanie i w tym meczu liczą się trzy punkty. Takie jest nasze nastawienie. Nie możemy dać się zwariować. Mam nadzieję, iż lodu nad głowami zarówno u nich, jak i u całego sztabu nie zabraknie - ogłosił Brzęczek.
W listopadzie Polska zagra mecze z Włochami (14.11, godz. 16:00) i Macedonią Północną (18.11, godz. 17:00). Relacje tekstowe na żywo w Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału