To może być ofiara Papszuna w Legii. Pierwszy do odstrzału

2 godzin temu
Przyjście Marka Papszuna do Legii Warszawa oznacza prawdziwą rewolucję w klubie. Zaczęło się już od przetasowań w sztabie, natomiast wciąż nie zaszły jeszcze żadne decyzje kadrowe. Mówi się o kilku zawodnikach, którzy są blisko odejścia z Łazienkowskiej. Dla jednego piłkarza nowy trener może być ostatnią szansą na pozostanie w klubie. o ile nie poprawi on swojej gry, Papszun się nie zawaha.
Niemal dwumiesięczne bezkrólewie w Legii Warszawa dobiegło końca, gdy nowym szkoleniowcem stołecznej drużyny został ogłoszony Marek Papszun. Zastąpił on Inakiego Astiza, który tymczasowo pełnił tę rolę po zwolnionym pod koniec października Edwardzie Iordanescu.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki radzi Papszunowi: Wie do jakiego trafił klubu, ale to powinien zrobić jako pierwsze


Papszun z miejsca wziął się za porządki w Legii. Nowy trener zaczął od głębokich zmian w sztabie szkoleniowym. Do klubu trafi kilku jego współpracowników z Rakowa Częstochowa, a dwóch członków sztabu pożegna się z Łazienkowską.


Marek Papszun czyści kadrę
Sporo mówi się też o transferach drużyny - głównie w kontekście możliwych odejść. Przewijają się przede wszystkim trzy nazwiska. Steve Kapuadi, Kacper Tobiasz oraz Bartosz Kapustka - to oni najpewniej nie będą reprezentować kolorów Legii w rundzie wiosennej.
Zobacz też: To dlatego Boruc nigdy nie będzie ekspertem. Wielu może się zdziwić
W najbliższym czasie wyjaśni się również przyszłość Rubena Vinagre. Jak podaje portal Legia.net, postawa Portugalczyka w tym sezonie sprawia, iż nowy trener będzie mieć twardy orzech do zgryzienia. Wahadłowy został najpierw wypożyczony z lizbońskiego Sportingu, a w lutym - wykupiony za 2,5 miliona euro. Wtedy był to rekord transferowy ligi.


Ostatnia szansa Rubena Vinagre
Od tego czasu jednak jego dyspozycja się pogorszyła. "Obecny sezon jest jednak dla niego katastrofalny. Vinagre jest cieniem samego siebie sprzed roku. Gra w defensywie nigdy nie była mocną stroną Portugalczyka, jednak w obecnym sezonie uległa ona całkowitej degradacji. Gra ofensywna w poprzednim sezonie była najmocniejszą stroną Vinagre, jednak również w tym aspekcie jego forma wyraźnie podupadła" - czytamy.
Najbliższe tygodnie mogą okazać się dla Portugalczyka decydujące. "Przyjście Marka Papszuna, którego podejście do piłkarzy jest podobne do Feio, może odmienić jego obecną, złą sytuację lub też całkowicie skreślić go z Legii za błędy w wypełnianiu dyscypliny taktycznej" - twierdzą redaktorzy portalu legia.net.


Ruben Vinagre, podobnie jak cały zespół, jesienią spisywał się niezwykle słabo. Legia Warszawa jesień zakończyła w strefie spadkowej Ekstraklasy, a do tego odpadła już z Pucharu Polski oraz Ligi Konferencji. Marek Papszun jedyny pozytyw może pokładać w sytuacji w tabeli ligowej, gdyż różnice między drużynami są niezwykle niewielkie. Strata do czwartego Rakowa wynosi dziesięć punktów.
Idź do oryginalnego materiału