Wiktor Lampart w wieku 16 i 17 lat - jako nieopierzony junior - pokonywał gwiazdy światowego żużla. Porównywano go choćby z Bartoszem Zmarzlikiem, a Motor Lublin wiązał z nim ogromne nadzieje. W ostatnich latach kariera mistrza świata juniorów w drużynie zaczęła jednak pikować. Polakowi w Lublinie podziękowano, a dwa poprzednie sezony w Toruniu również potwierdziły, iż zatracił swoje największe atuty. Już za kilka miesięcy może obudzić się w Metalkas 2. Ekstralidze.