To koniec. Legenda polskiego sportu odarta z nadziei. Wiadomość z ministerstwa

5 godzin temu
O Polskim Związku Zapaśniczym było głośno na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, ale nie z powodu wywalczonych medali, tylko lont krytyką działaczy podpalił reprezentant kraju, Arkadiusz Kułynycz. Później walne zgromadzenie przychyliło się do woli zarządu, by wybory na prezesa PZZ zostały przesunięte na ten rok. Zakusy na trzecią kadencję cały czas ma urzędujący prezes Andrzej Supron, ale komunikat wysłany Interii przez Ministerstwo Sportu jest rozstrzygający. Mamy wykładnię prawa w tej sprawie.
Idź do oryginalnego materiału