To już plaga. Kolejny kadrowicz kontuzjowany po meczu Polska - Szkocja

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Jakub Kamiński doznał kontuzji w trakcie poniedziałkowego meczu reprezentacji Polski ze Szkocją. Portal meczyki.pl poinformował, iż zawodnik przeszedł już badania i wiadomo, ile potrwa jego przerwa w grze.
Reprezentacja Polski fatalnie zakończyła 2024 r. W piątek drużyna Michała Probierza przegrała z Portugalią aż 1:5, a w poniedziałek uległa Szkocji 1:2. Druga porażka oznaczała, iż Polacy pierwszy raz w historii spadli do Dywizji B Ligi Narodów.


REKLAMA


Zobacz wideo Klub z 50-tys. polskiego miasteczka robi furorę! Niebywałe. "Przepaść" [Reportaż Sport.pl]


Dodatkowym problemem były kwestie zdrowotne. Już pierwszego dnia zgrupowania okazało się, iż do Portugalii nie przyleci Robert Lewandowski. W trakcie zgrupowania z Portugalii wyjechali kontuzjowani Przemysław Frankowski oraz Michael Ameyaw.
Przed piątkowym spotkaniem kontuzji doznał Sebastian Szymański, a w jego trakcie urazów nabawili się Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek oraz Taras Romanczuk. Ostatnia trójka nie mogła zagrać przeciwko Szkocji na Stadionie Narodowym.


W trakcie tego meczu kontuzji doznał też Jakub Kamiński. Zawodnik VfL Wolfsburg w drugiej połowie zasygnalizował konieczność zmiany i w 63. minucie zmienił go Tymoteusz Puchacz. Wiadomo już, jak długo pauzować będzie Kamiński.
Niedługa przerwa Kamińskiego
"Wahadłowy przeszedł badania, które wykazały jedynie naderwanie mięśnia, w związku z czym jego absencja potrwa około 2 tygodnie. Najprawdopodobniej wyeliminuje to zawodnika Wolfsburga z meczów Bundesligi z Unionem Berlin i RB Lipsk oraz z pucharowego starcia z TSG Hoffenheim" - poinformował portal meczyki.pl.


Ostatni czas jest dla Kamińskiego wyjątkowo pechowy. Na treningu przed zgrupowaniem reprezentacji Polski zawodnik złamał palec, przez co do końca roku będzie musiał grać z dużym opatrunkiem na ręce. Mimo iż Polak znalazł się w kadrze meczowej VfL Wolfsburg na ostatnie spotkanie z Heidenhem, to całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.


22-latek zagrał w tym sezonie w 11 meczach, w których miał trzy asysty. Po 10 kolejkach VfL Wolfsburg zajmuje 12. miejsce w tabeli Bundesligi z 12 punktami na koncie. Drużyna Kamińskiego i Kamila Grabary ma cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Idź do oryginalnego materiału