To jest szczyt bezczelności, co opublikowała Lechia. W sieci zawrzało

Zdjęcie: Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.pl


"Zobowiązania nałożone 30 stycznia 2025 roku przez Komisję ds. licencji klubowych na Lechię Gdańsk, nawiązujące do spłaty należności wobec Ruchu Chorzów za transfer Tomasza Wójtowicza, zostały uregulowane" - ogłosił triumfalnie klub, któremu groził zakaz gry w Ekstraklasie. Komunikat nie został jednak przyjęty przez kibiców na Twitterze. Nie zostawili suchej nitki.
Pod koniec roku PZPN zawiesił licencje Lechii Gdańsk i Kotwicy Kołobrzeg. W związku z tym kluby straciły możliwość występowania w swoich ligach oraz otrzymały zakazy transferowe. "By ją odzyskać, musiały one spłacić swoje zobowiązania, spełnić wymagania komisji licencyjnej, która wcześniej objęła nad nimi nadzór, oraz przedstawić stosowną dokumentację" - informowaliśmy na łamach Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Wstyd i hańba w Legii Warszawa! „Jak patrzę na Guala." [To jest Sport.pl]


Lechia Gdańsk wydała komunikat ws. zaległości
Ostatecznie Polski Związek Piłki Nożnej przywrócił licencje tym klubom, ale wokół zespołu z Ekstraklasy pojawiły się ogromne problemy. Lechia miała do 10 lutego zapłacić Ruchowi Chorzów zaległości związane z transferem Tomasza Wójtowicza. Jak się później okazało we wskazanym terminie klub zapłacił tylko... część ustalonej kwoty.


Meczyki.pl ustaliły, iż Lechia miała do spłaty jeszcze 760 tysięcy złotych. W związku z tym w czwartek 13 lutego miała zebrać się Komisja ds. Licencji i miała pochylać się nad tą sprawą. Dzień później, tj. w piątek 14 lutego Lechia Gdańsk opublikowała oficjalny komunikat ws. problemów finansowych.


"Zobowiązania nałożone 30 stycznia 2025 roku przez Komisję ds. licencji klubowych na Lechię Gdańsk, nawiązujące do spłaty należności wobec Ruchu Chorzów za transfer Tomasza Wójtowicza, zostały uregulowane" - ogłosił triumfalnie klub.
Kibice nie zostawili suchej nitki na Lechii
„Ciężka praca nad stroną administracyjną i finansową idzie w parze z wynikami sportowymi. Od trzech meczów czujemy pozytywną energię powracającą do Lechii. Jesteśmy szczególnie wdzięczni trenerowi Johnowi Carverowi, sztabowi i zawodnikom za postawę w meczu z Lechem Poznań. Ostatnie spotkanie i wyjątkowa atmosfera na nowo ożywiły Polsat Plus Arenę Gdańsk" – powiedział w klubowych mediach prezes Lechii Gdańsk, Paolo Urfer.


Zobacz też: "Jest do d**y". Legia Warszawa zrównana z ziemią. "No pokaż te jaja"
Komunikat został umieszczony również w serwisie X i spotkał się ze sporą lawiną krytyki. "Zlituj się i usuń" - grzmi jeden z użytkowników. "Co to niby ma być?", "Jak tacy ludzie mogą być przy polskiej piłce", "Haha, ale napisali", "Klub marzenie" - piszą inni komentujący.