To dlatego Lewandowski nie przyjechał na kadrę. Prawda wyszła na jaw

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Robert Lewandowski z powodu kontuzji nie wziął udziału w ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski, która spadła z dywizji A Ligi Narodów. Wobec kapitana kadry pojawiło się wiele krytycznych głosów, a niektórzy kwestionowali choćby jego niezdolność do gry. Sprawę wyjaśnił jednak lekarz kadry Jacek Jaroszewski i wyjawił, z jakim urazem zmagał się Lewandowski.
Robert Lewandowski podczas meczu FC Barcelony z Realem Sociedad doznał urazu pleców, co widoczne było już na boisku, a także po zakończeniu rywalizacji. Klubowi lekarze zbadali Polaka i uznali, iż potrzebuje on co najmniej 10 dni przerwy od treningów. W związku z tym nie pojawił się on na zgrupowaniu reprezentacji Polski.


REKLAMA


Zobacz wideo Alarm przed PŚ w skokach. Zaskakujące obrazki


Przekazali szczegóły o kontuzji Roberta Lewandowskiego. "Mogło dojść do złamania"
- Robert ma lekki uraz - mówił selekcjoner Michał Probierz o absencji kapitana na zgrupowaniu. Nie wszyscy mogli jednak uwierzyć, iż Lewandowski faktycznie nie mógł pojawić się na boisku. Pojawiały się m.in. głosy o tym, iż powinien grać pomimo bólu i pomóc reprezentacji. "Plecy już nie bolą" - pisali kibice, kiedy Anna Lewandowska udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie z mężem.


Absurdalne zarzuty wobec Lewandowskiego odparł lekarz reprezentacji Polski. - Robert miał ewidentne naderwanie malutkich mięśni między wyrostkami poprzecznymi kręgosłupa lędźwiowego. Badania przeprowadzone w klubie jasno wskazały, iż nie będzie w stanie pomóc nam w listopadowych meczach - wyjaśnił Jacek Jaroszewski w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.
- Są urazy, przy których po sztucznym wyłączeniu danego miejsca, można grać bez ryzyka. Są takie, w przypadku których jest niewielkie ryzyko. A są też takie, gdy blokady nie bierze się pod uwagę. To był ten trzeci przypadek. Blokada nie wchodziła w grę. Mogłoby dojść do złamania wyrostka kręgu. Ciągnęłoby się to za nim choćby miesiącami - dodał lekarz reprezentacji Polski.


Tym samym Jaroszewski rozwiał wątpliwości w sprawie urazu Roberta Lewandowskiego i rzekomych symulacji, czy specjalnego opuszczenia zgrupowania reprezentacji. Według hiszpańskich mediów napastnik nie wyjdzie na boisko w pierwszym składzie na mecz Barcelony z Celtą Vigo.
Idź do oryginalnego materiału