Iga Świątek wciąż czeka w tym sezonie na pierwszy wygrany turniej. Wiceliderka światowego rankingu najpierw odpadła w półfinale Australian Open z Amerykanką Madison Keys (5. WTA), przegrywając 7:5, 1:6, 6:7 (8:10). Potem 23-letnia Polka przegrała w półfinale w Dosze z Łotyszką Jeleną Ostapenko (27. WTA) 3:6, 1:6 i w ćwierćfinale w Dubaju z Rosjanką Mirrą Andriejewą (9. WTA) 3:6, 3:6.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
Iga Świątek może przejść do historii turnieju w Indian Wells
Teraz Iga Świątek jest w Stanach Zjednoczonych, gdzie za kilka dni rozpocznie się prestiżowy turniej WTA 1000 na kortach twardych w Indian Wells. Dziennikarze prestiżowego portalu "Puntodebreak" zauważyli, iż polska tenisistka w tym turnieju znów będzie miała szansę zapisać się w historii tenisa.
"Polska zawodniczka ma szansę w Indian Wells osiągnąć coś niespotykanego dotąd w historii kobiecego tenisa" - czytamy.
Warunek jest jednak jeden - Świątek musiałaby wygrać turniej Indian Wells. Byłby to dla niej trzeci triumf w tej imprezie, bo dotychczas wygrywała w latach 2022 i 2024. Jeszcze żadnej tenisistce w historii tej imprezy nie udało się wygrać trzy razy. Po dwa razy oprócz Świątek triumfowały Amerykanki: Lindsay Davenport (1997 i 2000, ale była też w czterech finałach), Serena Williams (1999 i 2001 oraz Mary Joe Fernandez (1993 i 1995), Niemka Steffi Graff (1994 i 1996), Belgijka Kim Clijsters (2003 i 2005), Rosjanka Maria Szarapowa (2006 i 2013), Słowaczka Daniela Hantuchova (2002 i 2007), Białorusinka Wiktoria Azarenka (2012 i 2016) oraz słynna Martina Navratilova (1990 i 1991).
"Choć Świątek nie jest w najlepszej formie, podczas Indian Wells 2025 czeka ją ogromne wyzwanie. Polka straciła aurę wschodzącej legendy i niemal niedostępnej tenisistki, którą emanowała przez długi czas. Jednak perspektywa zostania pierwszą tenisistką wszech czasów, która zdobędzie potrójną koronę w Indian Wells, będzie dla niej bodźcem motywującym. To tam będzie okazja przekonać się, czy Świątek odzyska swoją najlepszą formę i wróci do walki o numer 1 światowego rankingu. Warunki w Indian Wells sprzyjają grze Świątek, która musi odzyskać pewność siebie" - piszą dziennikarze "Puntodebreak".
Zobacz: 74 minuty i koniec! Polka jak walec w półfinale. Tak się pisze historia
Świątek rok temu w Indian Wells w finale pokonała Greczynkę Marię Sakari 6:4, 6:0.
Turniej w Indian Weels już się rozpoczął. Na razie rozgrywane są kwalifikacje. Turniej główny ruszy 6 marca.