To była lekcja tenisa! 75 minut i koniec meczu Andriejewej na Wimbledonie

2 godzin temu
Mirra Andriejewa bez większych trudności przebiła się do czwartej rundy Wimbledonu. Tam zmierzyła się z Emmą Navarro, opromienioną wyeliminowaniem broniącej tytułu Barbory Krejcikovej. Jednak na nieszczęście Amerykanki 18-latka okazała się dużo większym wyzwaniem. Andriejewa odniosła pewne zwycięstwo 6:2, 6:3.
Mirra Andriejewa (7. WTA) bez straty seta dotarła do czwartej rundy Wimbledonu. Tam spotkała się z Emmą Navarro (10. WTA), która w poprzedniej fazie wyeliminowała broniącą tytułu Barborę Krejcikovą (16. WTA). Zatem walka o ćwierćfinał zapowiadała się niezwykle interesująco.


REKLAMA


Zobacz wideo Wimbledon porwał Polaków! Tak bawią się nasi kibice


Mirra Andriejewa pokazała moc w meczu z Emmą Navarro na Wimbledonie
Pierwszy set zdecydowanie ostudził oczekiwania. Od stanu 1:1 młodsza z tenisistek wygrała cztery gemy z rzędu. Co prawda Amerykanka próbowała odwlec porażkę w secie, przy stanie 2:5 miała choćby break point, ale zmarnowała go i musiała ruszyć w intensywną pogoń za przeciwniczką.


Nie szło jej to zbyt dobrze, bowiem drugą partię zaczęła od straty serwisu. Później co prawda przełamała Andriejewą, ale ta odpowiedziała przełamaniem powrotnym. To nie był koniec jej popisów, gdyż w kolejnym gemie obroniła trzy break pointy, a potem znów odebrała podanie Navarro i prowadziła 4:1.


Mirra Andriejewa dalej bez straty seta na Wimbledonie. Emma Navarro za burtą
24-latka była w coraz większych opałach, choć jej sytuację trochę poprawiło wygranie gema returnowego. Jednak nie miało to większego przełożenia na przebieg spotkania - siódma rakieta świata najpierw utrzymała podanie na 5:3, a potem przełamała Navarro. I po 75 minutach gry triumfowała 6:2, 6:3.
Zobacz również: Sensacja na Wimbledonie po sześciu meczbolach! Oto piąta ćwierćfinalistka


O półfinał Wimbledonu Mirra Andriejewa zagra z Belindą Bencic (35. WTA), która pokonała 7:6(4), 6:4 Jekatierinę Aleksandrową (17. WTA).
Idź do oryginalnego materiału