To była 42. minuta. Moder podszedł do karnego w meczu z Interem

4 dni temu
Zdjęcie: fot. Canal+ Sport


Przed tygodniem Jakub Moder zmarnował doskonałą sytuację w meczu Feyenoordu Rotterdam z Interem Mediolan w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Ostatecznie jego ekipa przegrała tamto spotkanie 0:2, ale był jeszcze rewanż. A w tym polski pomocnik wpisał się na listę strzelców pierwszy raz w barwach nowego klubu!
W ubiegłym tygodniu Feyenoord Rotterdam podjął na swoim stadionie Inter Mediolan i przegrał 0:2. Gospodarze mieli swoje okazje, a najlepszą zmarnował w drugiej połowie Jakub Moder, który przeżywał to po zakończeniu spotkania. W tamtym meczu asystę przy trafieniu Lautaro Martineza zanotował Piotr Zieliński. Polski pomocnik Interu podszedł choćby do rzutu karnego, ale jego uderzenie zostało obronione.


REKLAMA


Zobacz wideo Co dalej ze Szczęsnym? Wielki mecz, a zaraz emerytura?


Jakub Moder z debiutanckim golem dla Feyenoordu Rotterdam
Rewanżowe spotkanie rozpoczęło się doskonale dla Interu Mediolan, który prowadził 1:0 od ósmej minuty po bramce Marcusa Thurama. Jednak nie mogą liczyć na całkowity komfort, gdyż w 39. minucie Jakub Moder był faulowany w polu karnym Interu! Sam poszkodowany podszedł do jedenastki i mocnym, płaskim strzałem doprowadził do remisu 1:1 w 42. minucie! To pierwszy gol Polaka w barwach ekipy z Rotterdamu.
Był to też piąty rzut karny wykorzystany przez Modera w karierze, a zarazem pierwszy od blisko pięciu lat! Pozostałe cztery wykonał jeszcze w barwach Lecha Poznań. Ostatni wykorzystał w listopadzie 2020 roku w meczu z Rakowem Częstochowa (3:3).


Do przerwy było 1:1, a w dwumeczu 3:1 dla Interu Mediolan. Dla Jakuba Modera wtorkowy mecz w Lidze Mistrzów był dziewiątym występem w barwach Feyenoordu Rotterdam, w którym wreszcie dopisał bezpośredni udział przy golu.
Zobacz też: Nagle gruchnęły wieści o Mbappe. W Madrycie aż wstrzymali oddech


Zwycięzca dwumeczu Inter Mediolan - Feyenoord Rotterdam w ćwierćfinale Ligi Mistrzów zmierzy się ze zwycięzcą rywalizacji Bayer Leverkusen - Bayern Monachium (0:3 w dwumeczu po pierwszej połowie w Leverkusen).
Idź do oryginalnego materiału