To była 12. minuta. Zmiennik Lewandowskiego się skompromitował

3 godzin temu
Taki początek meczu Barcelony z pewnością choćby w najgorszych koszmarach nie nawiedzał. Katalończycy już po sześciu minutach przegrywali 0:2 z Atletico Madryt w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Króla. Kilka chwil później połowę strat mógł odrobić Ferran Torres, który wyszedł sam na sam z Janem Oblakiem. Tylko iż właśnie, mógł. Jednak świetną szansę zmarnował. Zaś gdy Barcelona wyrównała, to na 3:2... też nie trafił.
Idź do oryginalnego materiału