To było pół roku, które wstrząsnęło jego życiem. Nagle stracił status niepokonanego pięściarza. Wiele osób już go skreśliło. Stracił też kontrakt z Knockout Promotions. Wydawało się, iż to będzie dla niego koniec przygody z boksem zawodowym, ale Mateusz Tryc, jakby na przekór innym, odniósł największy sukces w karierze. Został mistrzem Europy w boksie wagi półciężkiej federacji WBO.