Texom Stal Rzeszów rozstaje się z tym zawodnikiem. Był ich ratunkiem

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Texom Stal Rzeszów kontynuuje pożegnania dotychczasowych zawodników. W piątkowe popołudnie padło na Nicolaia Klindta, który dołączył do drużyny w trakcie sezonu. Duńczyk mimo świetnego początku nie zdołał przekonać do siebie działaczy, by ci przedłużyli z nim kontrakt na sezon 2026. W związku z tym jest zmuszony ponownie poszukać dla siebie nowego miejsca. Czas pokaże, czy ponownie najpierw to będzie kontrakt warszawski i późniejsze poszukiwanie klubu, który znajdzie się w tarapatach, podobnie jak Rzeszów na początku tego sezonu.

Już w listopadzie Texom Stal zbudowała kadrę z jednym dodatkowym seniorem na wypadek kontuzji. Nim został David Bellego, który zgodził się na funkcję rezerwowego. Pod koniec marca jednak wszyscy pamiętamy co się stało z Taiem Woffindenem i było jasne, iż nie wróci za gwałtownie do rywalizacji. Już wówczas spekulowano o tym, czy „Żurawie” nie powinni skontaktować się z Klindtem, gdyż forma Francuza w ostatnich sezonach pozostawiała wiele do życzenia. Ci jednak pozostali słowni i pierwszeństwo w składzie miał właśnie reprezentant „Trójkolorowych”.

Miał jednak tylko jeden udany występ, wobec czego przedstawiciele „Żurawi” skontaktowali się z Klindtem, który już w pierwszym meczu udowodnił swoją wyższość nad Bellego. W domowym spotkaniu z H. Skrzydlewska Orłem Łódź zdobył komplet punktów i jasne stało się, iż Texom Stal postawi właśnie na Duńczyka. Później jednak już tak kolorowo nie było, a niespełna 37-letni zawodnik miewał kapitalne biegi, które mieszał z tymi bardzo słabymi. Ostatecznie jego średnia wyniosła 1.746 punktu na bieg, co dało Klindtowi 25. miejsce w całych rozgrywkach.

To jednak było za mało, by utrzymać miejsce w zespole, który przechodzi metamorfozę zarówno pod względem kadry zawodniczej, jak i funkcji prezesa. W ostatnich dniach pożegnali Marcina Nowaka, Keynana Rew, Taia Woffindena, Davida Bellego, Anze Grmeka oraz Wiktora Rafalskiego. Tym samym widzimy, jak duża rewolucja czeka nas w ekipie z Podkarpacia, która w tym sezonie zajęła czwarte miejsce w Metalkas 2. Ekstralidze.

Idź do oryginalnego materiału