Ter Stegen ryzykuje wszystko. Barcelona go nie oszczędzi

Marc-Andre ter Stegen jest kapitanem FC Barcelony, ale ostatnie miesiące w jego życiu nie należały do najłatwiejszych. Wszystko z powodu kontuzji, przez którą stracił niemal cały sezon. Wygląda na to, iż choć jest już zdrowy, jego sytuacja przez cały czas nie jest najlepsza. Dziennikarz katalońskiego "Sportu" pisze wprost - pozostanie w klubie może mieć dla niego fatalne konsekwencje. Zwłaszcza w kontekście przyszłorocznego mundialu.
Poprzedni sezon był dla Marca-Andre ter Stegena sezonem z koszmaru. Rozpoczął go w roli kapitana, ale z powodu poważnej kontuzji stracił niemal całe rozgrywki. Początkowo zastępował go Inaki Pena. Z czasem jednak sprowadzony z emerytury Wojciech Szczęsny wskoczył między słupki i spisywał się na tyle dobrze, iż kibice zaczęli domagać się jego pozostania w Katalonii. Przed rozpoczęciem sezonu 2025/2026 sytuacja zdrowego już ter Stegena wcale nie musi ulec poprawie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto zostanie nowym trenerem Legii? Kosecki: Henning Berg chyba zobaczył co się tu dzieje i zrezygnował


Ter Stegen ma problem. W Barcelonie piszą wprost
"Rok bez gry dla Barcy może doprowadzić do odmowy gry w podstawowym składzie reprezentacji Niemiec, o czym marzył od dawna. Wraz z odejściem Neuera z drużyny narodowej, dla ter Stegena otworzyły się drzwi, które były zamknięte od dłuższego czasu. Brak miejsca w podstawowym składzie Barcelony przekreśliłby jego pragnienia. Ter Stegen chce być podstawowym bramkarzem reprezentacji Niemiec na następnym mundialu, a pozostanie w klubie wiąże się z ryzykiem" - pisze dziennikarz katalońskiego "Sportu" Albert Masnou.


To główne zagrożenie, jakie stoi przed niemieckim bramkarzem. W Katalonii - jak przekonują źródła wspomnianego wyżej dziennika - robią postępy w sprawie podpisania kontraktu z kolejnym bramkarzem. Joan Garcia z Espanyolu miał już zostać wybrany przez Hansiego Flicka na podstawowego bramkarza Barcelony w przyszłym sezonie. Będzie miał rywalizować z Wojciechem Szczęsnym, którego pozostanie w Katalonii, według doniesień medialnych, także jest coraz bardziej prawdopodobne.


Media przekonują, iż czas będzie działał na niekorzyść ter Stegena. "Piłka nożna jest niesprawiedliwa, bo po tylu latach w Barcelonie, teraz mógłby być zmuszony do odejścia pomimo niezrobienia niczego złego, tylko w wyniku kontuzji... i wysokiego wynagrodzenia" - kwituje Masnou.
Marc-Andre ter Stegen trafił do Barcelony w 2014 roku. Żaden piłkarz z obecnego składu nie ma tak długiego stażu w klubie. Rozegrał dla niego 422 mecze i jest drugim obcokrajowcem w historii - po Lionelu Messim - z największą liczbą występów. W Barcelonie 42-krotny reprezentant Niemiec wywalczył aż 19 trofeów.