
Według informacji Mundo Deportivo Marc-Andre ter Stegen nie będzie mógł już liczyć na bycie pierwszym bramkarzem w FC Barcelonie w przyszłym sezonie. Zdaniem portalu Niemiec będzie mógł być w przyszłym sezonie co najwyżej rezerwowy. Jest to związane z tym, iż FC Barcelona chce odmłodzić trochę swój skład. Zdaniem hiszpańskich mediów mistrzowie kraju są już zdecydowani, aby ściągnąć po bramkarza Espanyolu, czyli Joana Garcia.
Golkiper lokalnego rywala Blaugrany zaprezentował się bardzo udanie w minionym sezonie, a jego klauzula wykupu wynosi zaledwie 25 milionów euro. FC Barcelona prowadzi już zaawansowane rozmowy z Garcią oraz jego agentami, a według wielu źródeł piłkarz jest przekonany do projektu sportowego Blaugrany. Jednocześnie 24-latek odrzucił możliwość bycia jedynie rezerwowym bramkarzem. Oczekuje realnej walki o miejsce w podstawowym składzie i nie chce być od razu wypożyczony po tym, jak zostanie zakupiony przez FC Barcelonę.
Klub widzi w nim bramkarza na lata, docenia jego doświadczenie w La Liga, refleks, grę na linii oraz mentalność. W związku z tym jest wielce prawdopodobne, iż o ile on faktycznie zostanie nowym piłkarzem FC Barcelony, to pozycja w klubie Marka-Andre Ter Stegena ulegnie zmianie. Sam Niemiec chce pozostać w klubie i jasno deklaruje, iż nie zamierza odchodzić ani tym bardziej oddawać miejsca w wyjściowym składzie. Dzięki pozostaniu pierwszym bramkarzem w Barcie chce się lepiej przygotować i być pierwszym wyborem selekcjonera reprezentacji Niemiec podczas jesiennych spotkań kwalifikacji do mundialu w 2026, jak i na samym turnieju.
„Ter Stegen jest już dziesięć lat w Barcelonie. Choć ma jeszcze trzy lata kontraktu, w klubie uważają, iż nadszedł czas na zmianę bramkarza” – pisze Mundo Deportivo
Nie wykluczone, iż w klubie zostanie także Wojciech Szczęsny, który będzie przewidziany jako doświadczony zmiennik z klubem. Zespół natomiast opuści Inaki Pena, który po kontuzji Marka-Andre Ter Stegena był pierwszym bramkarzem. Nie spełnił pokładanych w nim nadziei i stracił miejsce na rzecz Szczęsnego.
FC Barcelona już teraz chce zakupić Garcíę po to, aby nie przegrać walki z klubami Premier League, które również są nim zainteresowane. W kontekście tego kierunku transferu wymienia się m.in. Arsenal, Manchester City, Newcastle United czy Aston Villę.
Sam García podkreśla, iż bardzo ważne jest dla niego to, aby to był on od razu piłkarzem pierwszego zespołu FC Barcelony, lub mógł realnie powalczyć o tę pozycję. Wcześniej rozważano wypożyczenie jego od razu do innego klubu La Liga, np. do Valencii, aby w ten sposób nie blokować mu rozwoju, gdyby nie został od razu pierwszym bramkarzem FC Barcelony. Sam jednak zainteresowany nie jestem kompletnie zainteresowany i o ile ma przyjść do mistrzów Hiszpanii, to jedynie mając realną szansę na bycie pierwszym bramkarzem. W przeciwnym wypadku podpisanie umowy z Blaugraną może okazać się niemożliwe.
Wśród innych potencjalnych bramkarzy, którzy mogliby dołączyć latem do Barcy, wymienia się np. Diogo Costę z FC Porto, Lucasa Chevaliera czy Alexa Remiro. Ten ostatni jest jednak dosyć mało prawdopodobny, ze względu na wysoką klauzulę wykupu. Remiro ma kontrakt z Realem Sociedad do 2027 roku, a klauzula wynosi aż 70 milionów euro.