– Nie przestaje mnie zadziwiać (albo przerażać) jak wielu osobom wydaje się, iż wiedzą co powinna zrobić i jak powinna grać Iga Świątek – podkreśla Karolina Wilińska, psycholożka sportu, trenerka tenisa i była zawodniczka.
Dlatego też jej głos w narodowej dyskusji o postawie Igi jest tym cenniejszy, iż może spojrzeć na to z różnych perspektyw.
Trudny proces
– Wielu osobom wydaje się, iż wprowadzenie zmian technicznych np. w serwisie to łatwa sprawa, a w rzeczywistości to proces, który odbywa się zarówno w głowie jak i na korcie. To proces, który wymaga godzin treningów, sparingów i meczów. Ten proces w każdej chwili może zostać zaburzony przez stres, oczekiwania, napięcie – mówi Karolina Wilińska.
– Często jest tak, iż choćby sam zawodnik nie wie dlaczego popełnia błędy, bo przecież wszystko działało. Zawodnik zwykle, jeżeli nie zawsze, chce zrobić wszystko jak najlepiej. I tu zaczyna się problem – ”zawsze i wszystko”, bo sport jest jaki jest i tam niektórych kwestii nie da się wyjaśnić. Można powiedzieć, iż powinna, bo to jej praca. Można powiedzieć, iż musi, bo inaczej będzie przegrywać. Można powiedzieć, iż to tylko opinia i mam do niej prawo. Wszystko można, ale czy na pewno…. – dodaje Karolina Wilińska.
Wciąż w czołówce
– Skoro wszystko można to może każdy trener mógłby pracować z Igą Świątek, bo przecież wie co ona powinna zrobić, jak powinna grać, bo jak można popełniać tyle błędów. To wszystko takie proste, kiedy radzimy innym, a takie trudne kiedy mamy sami wprowadzić zmiany we własnym życiu… – kończy psycholożka sportu.
Iga Świątek od 8 czerwca 2024 roku nie wygrała turnieju WTA. W tym okresie zdobyła jednak brązowy medal olimpijski, poprowadziła Polskę do sukcesów w Billie Jean King Cup i United Cup. Jest czwartą tenisistką obecnego sezonu (w klasyfikacji WTA Race).