Sydney i Perth będą gospodarzami międzynarodowego turnieju drużynowego United Cup 2024, który odbędzie się w dniach 29 grudnia – 7 stycznia.
W dwóch australijskich miastach (w tym sezonie gospodarzem było także Brisbane) zagra 18 zespołów (w sześciu grupach po trzy teamy). Każda drużyna będzie składać się z maksymalnie trzech kobiet i trzech mężczyzn.
Sporo punktów i pieniędzy
Zwycięzcy grup awansują do ćwierćfinałów (sześć ekip), a stawkę uzupełnią najlepsi wicemistrzowie z Sydney i Perth. Triumfatorzy 1/4 finałów awansują do półfinału i finału w Sydney, który zostanie rozegrany 6 i 7 stycznia.
United Cup, wydarzenie ATP-WTA organizowane we współpracy z Tennis Australia, oferuje nagrody pieniężne o wartości przynajmniej 15 milionów dolarów australijskich oraz 500 punktów do rankingów WTA i ATP.
Terminy
17 października poznamy 16 drużyn, które zgłosiły się do United Cup 2024. Pozostałe dwa zespoły zostaną wyłonione 20 listopada. Losowanie grup zaplanowano trzy dni później.
– Po znakomitym inauguracyjnym turnieju United Cup w tym sezonie jestem zachwycony, iż mieszane zawody drużynowe powrócą do Sydney i Perth w 2024 roku – powiedział Stephen Farrow, dyrektor turnieju United Cup.
W Perth mecze grupowe odbędą się w dniach 29 grudnia – 3 stycznia, natomiast w Sydney rywalizacja grupowa i ćwierćfinały zostaną rozegrane zostaną w dniach 30 grudnia – 5 stycznia.
Czy powalczą Polacy?
W pierwszej edycji rozgrywek biało-czerwoni (Iga Świątek, Magda Linette, Weronika Falkowska, Alicja Rosolska, Hubert Hurkacz, Kacper Żuk, Daniel Michalski i Łukasz Kubot, kapitanowie: Agnieszka Radwańska i Dawid Celt) dotarli do półfinału. Wygrali ze Szwajcarami 3:2, Kazachami 4:1 i Włochami 3:2, a przegrali z Amerykanami 0:5.
Polacy dostaną się do przyszłorocznych zmagań pod warunkiem, iż zgłoszą się do nich Iga Świątek lub Magda Linette, a przede wszystkim Hubert Hurkacz.
Po sześć państw zakwalifikuje się na podstawie rankingów WTA i ATP ich gracza numer jeden w grze pojedynczej. Finałowe sześć państw dostanie się na podstawie połączonych pozycji w światowych klasyfikacji ich graczy numer jeden.
