Szymon Kielan i Filip Pieczonka – po triumfie w challengerze ATP 50 w Kiszyniowie – polecieli do Monastyru na turniej ITF M25.
W Magic Hotel Tours by FTT (korty twarde, 30 tys. $ w puli nagród) w singlu Kielan (1293 ATP) przegrał z Tunezyjczykiem Moezem Echarguim (463 ATP, nr 6) 3:6, 2:6, a Pieczonka (743 ATP) uległ Australijczykowi Thomasowi Braithwaite’owi (961 ATP) 4:6, 0:6.
Gra podwójna
W deblu Polacy są rozstawieni z nr 1. Wygrali z Aaronem Gilem Garcią (Luksemburg) i Nicolasem Philibertem (Wielka Brytania) 6:2, 6:4, Brytyjczykami Liamem Broadym i Ewenem Lumsdenem 3:0 i krecz rywali oraz Echarguim i jego rodakiem Azizem Ouakaa 7:6 (5), 6:3.
Dziś w finale zmierzą się z Hiszpanem Inakim Montesem de la Torre i Portugalczykiem Tiago Pereirą (nr 2).
W zawodach ITF M15 w Monastyrze (korty twarde, 15 tys. $ w puli) Filip Peliwo (544 ATP) był turniejową jedynką.
Pokonał Turka Koraya Kirciego (1201 ATP) 6:3, 6:3, ale był słabszy od Kanadyjczyka Keegana Rice’a (1948 ATP) 3:6, 6:7 (2).
W deblu Peliwo i Brytyjczyk Patrick Foley uporali się z Brytyjczykiem Alexandrem Maggsem i Cypryjczykiem Photosem Photiadesem 7:5, 6:4. W ćwierćfinale przegrali z Brytyjczykami Alexisem Canterem i Marcusem Waltersem (nr 4) 6:7 (2), 5:7.