Tenis. Iga Świątek przerwała milczenie, udzieliła wywiadu: „Media wymyślają nieprawdziwe teorie”

– Daria jest dla mnie ciągłym wsparciem, osobą, której ufam. Ufam zresztą całemu zespołowi i chcę, aby ludzie wokół to wiedzieli. To jest mój zespół, to ja decyduję, kto w nim jest. Nagonka, jaka ostatnio pojawia się w mediach, nie daje swobodnej przestrzeni na spokojną pracę. Wręcz przeciwnie – stwarza dodatkową, niepotrzebną presję – powiedziała Iga Świątek w wywiadzie dla WP SportoweFakty.

– Cieszę się natomiast, iż o tym rozmawiamy, bo irytują mnie nagłówki mówiące o rozsypywaniu się czy kryzysie psychicznym. Dziennikarze oceniają te zmienne komentując jednocześnie całą moją psychikę. A to są odmienne sprawy. Brak odpowiedniej koncentracji czy zarządzania energią podczas meczu nie świadczą od razu o kryzysie czy wręcz chorobie. Takie osądy są krzywdzące i przede wszystkim nieprawdziwe – dodała tenisistka.

Przeczytaj wywiad z Igą

O czym mówiła?

Iga Świątek odpowiedziała na pytanie o słabsze wyniki, które osiąga z nowym trenerem Wimem Fissettem. Czy Belg jest współodpowiedzialny za brak zwycięstw w turniejach?

Najlepsza polska tenisistka wprost skomentowała medialne spekulacje na temat współpracy z Darią Abramowicz. Zdradziła także, gdzie będzie podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich i czy zagłosuje.

Iga pierwszy raz od miesięcy jednoznacznie odniosła się do spraw opisywanych w mediach, swojej formy fizycznej i psychicznej oraz składu zespołu.

Świątek od kilku dni przebywa w Rzymie. W turnieju WTA 1000 w stolicy Włoch broni tytułu. W drugiej rundzie zmierzy się z Ormianką Eliną Avanesyan lub Włoszką Elisabettą Cocciaretto.