Wilfredo Leon zdobył z Bogdanką LUK Lublin Puchar Challenge, ale już dziś może pożegnać się z marzeniami o historycznym medalu PlusLigi. Jego zespół nie ma już miejsca na błąd: musi pokonać na wyjeździe ZAKS-ę Kędzierzyn-Koźle z rozpędzonym Bartoszem Kurkiem albo straci szanse na półfinał. A sam Leon ma widoczny problem - gra z opatrunkiem na dłoni. W drugim ćwierćfinale faworyt jest zdecydowany, bo JSW Jastrzębski Węgiel w pierwszym meczu rozbił rywali z Częstochowy 3:0.