Ten Hag nie wytrzymał. Tak odpowiedział na ekspresowe zwolnienie z Bayeru

4 godzin temu
"Uważam, iż nigdy nie była to relacja oparta na wzajemnym zaufaniu" - przekazał Erik ten Hag po poniedziałkowym zwolnieniu z Bayeru Leverkusen. Holender poprowadził klub w zaledwie trzech oficjalnych meczach i w mocnym oświadczeniu oskarżył "Aptekarzy" o brak zaufania.
Od 1 lipca Erik ten Hag był trenerem Bayeru Leverkusen. Poprowadził wicemistrzów Niemiec w trzech meczach - wygranej 4:0 w I rundzie Pucharu Niemiec SG Sonnenhof Grossaspach oraz dwóch w Bundeslidze: 1:2 z Hoffenheim i 3:3 z Werderem Brema (Bayer prowadził 3:1 i grał z przewagą zawodnika). To wystarczyło, żeby w poniedziałek 1 września władze "Aptekarzy" postanowiły o zwolnieniu Holendra.


REKLAMA


Zobacz wideo Właściciel Widzewa odsłania kulisy klubu. "Będzie burza"


- Ta decyzja nie była dla nas łatwa. Nikt nie chciał się na to zdecydować. Jednak ostatnie tygodnie pokazały, iż zbudowanie nowego, skutecznego zespołu w takiej konfiguracji personalnej jest niemożliwe - powiedział dyrektor sportowy Bayeru Simon Rolfes w oficjalnym komunikacie.
Erik ten Hag odpowiedział Bayerowi Leverkusen
Także w poniedziałek swój komunikat opublikował Erik ten Hag na łamach konta Sports Entertainment Group, a więc agencji, która go reprezentuje. "Decyzja zarządu Bayeru Leverkusen była dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Rozstanie z trenerem po zaledwie dwóch meczach ligowych to coś bezprecedensowego" - rozpoczął holenderski szkoleniowiec.
Zobacz też: To się stało! Oto nowy klub Jakuba Kiwiora
"Tego lata drużynę opuściło wielu kluczowych zawodników, którzy przyczynili się do sukcesów w przeszłości. Budowanie nowego, zgranego zespołu to staranny proces, który wymaga czasu i zaufania. Nowy trener zasługuje na przestrzeń, aby wcielić w życie swoją wizję, wyznaczyć standardy, ukształtować drużynę i odcisnąć swoje piętno na stylu gry" - podkreślił. "Podjąłem się tej pracy z pełnym przekonaniem i energią, ale niestety kierownictwo nie było skłonne dać mi tyle czasu i zaufania, ile potrzebowałem, czego głęboko żałuję. Uważam, iż nigdy nie była to relacja oparta na wzajemnym zaufaniu" - ocenił Ten Hag.


Na koniec zaznaczył, iż każdy, pełny przepracowany sezon wiązał się z trofeami w jego karierze. "Kluby, które mi zaufały, zostały nagrodzone sukcesami i trofeami" - stwierdził i na koniec podziękował kibicom oraz życzył powodzenia drużynie i sztabowi Bayeru Leverkusen w dalszej części sezonu.


W poniedziałek w hiszpańskich i niemieckich mediach pojawiły się doniesienia, iż Bayer Leverkusen prowadzi rozmowy z Xavim Hernandezem ws. zatrudnienia. Katalończyk od lata 2024 roku jest bez pracy po tym, jak odszedł z FC Barcelony. Jednak "Marca" poinformowała, iż Xavi odmówił objęcia niemieckiego zespołu, gdyż to "nie jest czas na powrót na ławkę trenerską".
Przed Wami najnowszy Magazyn.Sport.pl! Polscy koszykarze zagrają w Katowicach o mistrzostwo Europy. Korespondenci Sport.pl czuwają, a już teraz mamy oryginalny starter pack kibica basketu. Ekskluzywne wywiady, odważne felietony i opinie przeczytasz >> TU.
Idź do oryginalnego materiału