Tego Szczęsny się nie spodziewał. Oto jak go "wyróżnili" po meczu z Interem

2 godzin temu
Nie udało się. Wojciech Szczęsny i jego FC Barcelona odpadli z Ligi Mistrzów, ulegając w dwumeczu 6:7 Interowi Mediolan. Polak zanotował kilka kapitalnych interwencji, ratując drużynę przed stratą kolejnych goli. Wpuścił ich jednak aż siedem, co przesądziło o niezbyt pozytywnych notach. Szczególnie surowi wobec niego byli statystycy Sofascore, którzy umieścili go w... "najgorszej jedenastce".
- Szkoda, bo było bardzo blisko i nie ukrywam, iż boli z tego powodu trochę bardziej - mówił Wojciech Szczęsny po rewanżu z Interem Mediolan (3:4, 6:7 w dwumeczu). Tym razem bramkarz nie okazał się zbawcą FC Barcelony. We wtorkowym spotkaniu wpuścił aż cztery gole, choć nie można było mieć do niego większych pretensji. Zawiodła cała linia defensywy. A wynik mógł być bardziej bolesny, gdyby nie interwencje Polaka. Mimo wszystko media nie oceniły go zbyt pozytywnie i wskazały go jako jednego z głównych winowajców porażki Katalończyków w półfinale Ligi Mistrzów.


REKLAMA


Zobacz wideo Duet Szczęsny - Krychowiak powraca! Co tam się działo


Wojciech Szczęsny w niechlubnej "11". Jeden z najgorszych
Podobnie zdanie najwidoczniej mieli też statystycy Sofascore. Dlaczego? Bo umieścili naszego rodaka w "najgorszej jedenastce" tych półfinałów. Wystawili mu notę 6,35 w 10-stopniowej skali, co było trzecią najgorszą oceną. Zdaniem ekspertów słabiej zaprezentowali się tylko Alessandro Bastoni i Pau Cubarsi. Oceniono ich odpowiednio na 6,30 i 6,25. Obecność Szczęsnego w gronie najgorszych wymownie skomentowało "Daily Mail". "Ciekawe nazwisko znalazło się w tej '11'" - pisali dziennikarze, co może sugerować, iż nie spodziewali się takiego wyboru.


Z Barcelony w tym zestawieniu znalazło się tylko dwóch zawodników, mimo iż przecież ekipa odpadła z dalszej rywalizacji. Jednak gra poszczególnych piłkarzy Hansiego Flicka bardziej podobała się statystykom aniżeli graczy Simone Inzaghiego. Dowód? We wspomnianej "11" uwzględniono aż czterech piłkarzy Interu Mediolan, czyli drużyny, która ostatecznie zwyciężyła. Tyle samo pojawiło się zawodników Arsenalu, który odpadł w półfinale. Zestawienie uzupełnił Bradley Barcola z PSG.
"Najgorsza jedenastka półfinałów Ligi Mistrzów" wg Sofascore: Wojciech Szczęsny (6,35); Alessandro Bastoni (6,30), Pau Cubarsi (6,25), William Saliba (6,40); Carlos Augusto (6,50), Nicolo Barella (6,60), Martin Odegaard (6,60), Matteo Darmian (6,45); Gabriel Martinelli (6,40), Leandro Trossard (6,55), Bradley Barcola (6,55).


Ci zawodnicy błysnęli na boisku. I otrzymali wyróżnienie. Kolega Szczęsnego bohaterem
A kto znalazł się w "najlepszej jedenastce półfinału Ligi Mistrzów", bo takie zestawienie statystycy również stworzyli? Tam mieliśmy aż czterech piłkarzy Barcelony. Tyle samo uwzględniono zawodników PSG. Skład uzupełniło trzech graczy Interu. W gronie tej "11" nie znalazł się żaden Polak. Oto "najlepsza jedenastka": Yann Sommer (7,90); Gerard Martin (7,20), Francesco Acerbi (7,15), Marquinhos (7,20), Denzel Dumfries (8,50); Fabian Riuz (7,40), Pedri (7,80), Joao Neves (7,25); Raphinha (7,85), Ousmane Demble (7,15), Lamine Yamal (8,55).


Zobacz też: Poważne oskarżenia Barcelony pod adresem Marciniaka. "Groził nam".
Szczęsny nie zawalczy już w tym sezonie o trofeum Ligi Mistrzów. Podobnie, jak i Robert Lewandowski. Szansę na to mają natomiast inni reprezentanci Polski. Mowa o Piotrze Zielińskim i Nicoli Zalewskim z Interu. Mediolańska ekipa w finale zagra z PSG. Mecz zaplanowano na 31 maja.
Idź do oryginalnego materiału