Wojciech Szczęsny z ekscytacją czeka na dwumecz z Interem Mediolan w półfinale Ligi Mistrzów. Mimo bogatej kariery na tym szczeblu prestiżowych rozgrywek nie miał jeszcze okazji zagościć. Na koncie ma 12 pucharów, po które sięgał z Arsenalem, Juventusem i Barceloną. Za każdym razem były to jednak tytuły krajowe. Nigdy nie świecił triumfu na arenie międzynarodowej, co czyni jego CV mocno wybrakowanym. Ten sezon może stanowić ostatnią szansę, by coś w tym temacie zmienić.