Takiego ciosu Ter Stegen się nie spodziewał. "Kwestia jest delikatna"

2 godzin temu
FC Barcelona ma problem - informuje "AS", który wskazuje na najbardziej problematyczną pozycję w zespole. Mowa tu o obsadzie bramki, która aktualnie jest strzeżona przez Wojciecha Szczęsnego, ale do zdrowia wrócił już Marc-Andre ter Stegen. Zdaniem hiszpańskiego dziennika Hansi Flick wraz z Deco muszą odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie.
FC Barcelona notuje kapitalny sezon pod wodzą Hansiego Flicka. Katalończycy zdobyli Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla i są o krok od zdobycia mistrzostwa kraju. jeżeli chodzi o Ligę Mistrzów, drużyna poległa w półfinale z Interem Mediolan.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny czy Marc-Andre ter Stegen? Kibice w Barcelonie zdecydowali


Oto największy problem FC Barcelony
Niemiecki trener dysponuje młodym zespołem, a w końcówce sezonu jego drużynę trapiły kontuzje, przez co nie mógł postawić na najmocniejszy skład w decydujących starciach. Mimo to z większości z nich udawało się wychodzić zwycięsko. W ostatnich tygodniach defensywa Blaugrany nie wyglądała najlepiej - straciła dużo goli i tylko jeszcze skuteczniejsza ofensywa ratowała Barcelonę.


Dziennikarze "AS-a" znaleźli najbardziej newralgiczną pozycję w tej drużynie, wobec której Flick i Deco mają najwięcej wątpliwości. Mowa tu o pozycji bramkarza. Aktualnie między słupkami Dumy Katalonii stoi Wojciech Szczęsny, który wrócił z emerytury. Zastąpił on kontuzjowanego Marca-Andre Ter Stegena, który doznał poważnej kontuzji, ale już wrócił do zdrowia i czeka na swoją szansę.
Hiszpańskie media piszą wprost, iż Hansi Flick i Deco stoją przed "wielkim pytaniem, które muszą rozwiązać w nadchodzących tygodniach". Chodzi o to: "czy Ter Stegen przez cały czas jest w stanie być bramkarzem jednej z najlepszych drużyn na świecie".
"Większa liczba upadków niż wzlotów"
Zdaniem "AS-a" nie brakuje wątpliwości wobec 33-latka, który przeszedł trzy poważne operacje prawego kolana. Pierwsza z nich miała miejsce w sierpniu 2020 roku. Kolejna w maju 2021 roku i na początku tego sezonu była kolejna. "Oprócz tych trzech operacji przeszedł jeszcze jedną we Francji, aby rozwiązać problemy z plecami. Spędził kolejne 86 dni na zwolnieniu lekarskim" - przypominają Hiszpanie.


Zobacz też: Jemu Fabio Capello dałby Złotą Piłkę. "Jest najlepszy"
Ponadto dziennikarze podkreślają, iż w ostatnich latach Ter Stegen zanotował "większą liczbę upadków niż wzlotów i czarne europejskie noce, w których nie odgrywał roli cudownego bramkarza, jak inne gwiazdy Barcy, takie jak Valdes czy Zubizarreta" - czytamy.
"Kwestia jest delikatna, być może choćby niepoprawna politycznie, ponieważ Ter Stegen jest kapitanem drużyny i od momentu przybycia cieszył się świetną reputacją, która stopniowo spadała, ponieważ jego występy nie dorównywały jednemu z najlepszych bramkarzy na świecie, a teraz daleko mu do występów takich bramkarzy jak - Donarumma, Sommer, Courtois, Verbruggen..." - napisano.
Tego mogą się bać w Barcelonie
Hiszpanie zastanawiają się również, jak bramkarz by zareagował, gdyby FC Barcelona zakontraktowała wielkiego bramkarza z myślą o przyszłości. W ostatnim czasie mówiło się m.in. o zainteresowaniu Joanem Garcią. Dziennikarze przypominają to, co padało jakiś czas temu w polskich mediach, iż Ter Stegen źle znosi brak minut na boisku. To doprowadziło niemal w 2016 roku do jego odejścia.


"Priorytety w Barcy mogły się ponownie zmienić. Odkrycie Erica jako prawego obrońcy podczas nieobecności Kounde nie sprawia już, iż podpisanie kontraktu z defensorem jest tak pilne. Preferencje dotyczące wzmocnienia drużyny mogą pójść w kierunku lewego skrzydłowego... i bramkarza. Zobaczymy, jak rozwinie się ta sytuacja" - zakończono.
Idź do oryginalnego materiału