Oczywiście powodem, przez który hasła piętnujące prezydentów Rosji i Białorusi pojawiły się na trybunach, jest pełnoskalowa inwazja, którą w lutym 2022 te kraje rozpoczęły na terenie Ukrainy. Trwająca już ponad trzy i pół roku wojna pochłonęła dziesiątki tysięcy ofiar. Rosjanie regularnie ostrzeliwują Ukrainę rakietami i urządzają naloty dronowe, niosąc śmierć także z baz znajdujących się na Białorusi.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki szczerze o Lewandowskim: Ostatnia konferencja była jego najlepszym występem w kadrze
Skutkiem ubocznym wojny jest to, iż ukraińskie kluby i reprezentacje rozgrywają swoje domowe mecze poza granicami kraju. Dlatego spotkanie Ukrainy z Islandią odbyło się na stadionie Legii Warszawa. W jego trakcie kibice zaprezentowali transparent "FCK PTN", który jest skrótem od "Je**ć Putina", a także "Zatrzymać Lukę", z przekreśloną twarzą Łukaszenki.
Ukraina zagra w barażach. Wygrała mecz o awans
Mecz Ukrainy z Islandią wzbudzał emocje nie tylko ze względu na wydarzenia na trybunach, ale także na boisku. Przed nim obie reprezentacje miały na swoim koncie 7 punktów, ale to Islandia zajmowała drugie miejsce w tabeli grupy D, które dawało udział w barażach. Było to ostatnie spotkanie grupowe tych krajów. Remis lub wygrana Islandii dałyby Skandynawom możliwość dalszej gry o mundial.
Do 83. minuty podopieczni Arnara Gunnlaugssona utrzymywali bezbramkowy remis. Wtedy jednak gola strzelił Oleksandr Zubkow, który wykończył piłkę zagraną z rzutu rożnego. W doliczonym czasie gry sprawę awansu Ukrainy do baraży zamknął Oleksij Huculak, choć bramka, która padła po rykoszecie od nogi jednego z Islandczyków, mogłaby być także uznana za trafienie samobójcze.

2 godzin temu
















