Takie słowa o Abramowicz jeszcze nie padły! "To po prostu fałszywa kobieta"

2 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Jakub Porzycki/Agencja Wyborcza.pl, screen, youtube.com/@PrzegladSportowy


- Moim zdaniem to po prostu fałszywa kobieta - mówi jeden z byłych współpracowników Darii Abramowicz w rozmowie z Weszło. - Otoczyła mnie ogromną opieką - twierdzi jednak jej była podopieczna. Jak to jest z psycholożką Igi Świątek? Zdania na temat jej pracy są podzielone, o czym możemy przeczytać w tekście Weszło, opisującym zawodową karierę najważniejszej członkini sztabu polskiej tenisistki.
Daria Abramowicz jest w tej chwili najbardziej znaną psycholożką w polskim sporcie, dzięki bliskiej współpracy z Igą Świątek. Liderka światowego rankingu po rozpoczęciu pracy z Abramowicz osiąga ogromne sukcesy, ale zdarza się, iż psycholożka bywa krytykowana. W mediach zarzucano jej już negatywny wpływ na Świątek, odcinanie tenisistki od rzeczywistości i nie do końca pozytywny wpływ na jej zachowania. Teraz nad karierą psycholożki pochylił się portal Weszło, który w obszernym tekście opisał jej zawodową drogę. Opisał korzystając z opinii dotychczasowych współpracowników, ale bez rozmowy z samą Abramowicz.


REKLAMA


Zobacz wideo Moder nie krył rozczarowania. "Jest duży niedosyt"


Tak widzą Darię Abramowicz. Jakie tajemnice skrywa psycholożka Igi Świątek?
Weszło opisuje historię Abramowicz, która już w wieku dziecięcym próbowała swoich sił w żeglarstwie. Gdy miała 17 lat zakończyła karierę przez kontuzję, ale jeszcze przed rozpoczęciem pracy psychologa przez 10 lat była trenerką żeglarstwa. W międzyczasie były jeszcze taniec towarzyski, w szkole klasa o profilu lekkoatletycznym i sukcesy szkoleniowe. W trakcie pracy trenerskiej Abramowicz zaczęła studiować psychologię.
- W pewnym momencie pomyślałam jednak, iż chcę się zagłębić [w sport] jeszcze bardziej. Dawniej dostęp do wiedzy był utrudniony. Dzisiaj znalezienie badań naukowych na jakiś temat czy odpowiedniej książki to są dwa kliknięcia. Miałam w sobie takie poczucie, iż w sporcie jest coś więcej - mówiła Abramowicz w wywiadzie dla "Wprost". Studia skończyła na Uniwersytecie Humanistycznospołecznym w Warszawie. Później zaczęła pracę ze sportowcami, a także w Warszawskiej Grupie Psychologicznej.
Jednym z pierwszych miejsc pracy Abramowicz była reprezentacja Polski w kolarstwie, gdzie zdania o niej są bardzo odmienne. - Nie dziwię się, iż trener Igi Świątek niedawno zrezygnował z pracy. Ta pani ma straszny wpływ na ludzi. Jest wyrachowana, zimna i pewna siebie. Moim zdaniem to po prostu fałszywa kobieta. Jest bezwzględna i wyrachowana - mówi Piotr Zaradny, były kolarz i trener kadry kobiet, który współpracował z Abramowicz.
Inne zdanie mają o niej kolarki z ówczesnej reprezentacji. - Mogłam do niej dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Otoczyła mnie ogromną opieką i nauczyła zarządzać emocjami. Uważam ją za osobę z zasadami – bardzo twardą i konsekwentną, ale jednocześnie mającą w życiu odpowiedni balans - mówiła z kolei Justyna Kaczkowska, kadrowiczka, która współpracowała z Abramowicz.


W 2019 roku psycholożka zaczęła pracę w Warsaw Sport Group, gdzie zajęła się kilkoma sportowcami, w tym Świątek. Po niedługim czasie z pracy z tenisistką zrezygnowała trenerka przygotowania fizycznego Jolanta Rusin-Krzepota, która poróżniła się z Abramowicz. Później tenisistka zaczęła osiągać sukcesy pod wodzą trenerów Piotra Sierzputowskiego, a potem Tomasza Wiktorowskiego. Obu nie ma już ze Świątek, a Abramowicz dalej jest w jej sztabie.
- Czy Daria Abramowicz jest bardzo dobrym psychologiem? Tak, jest. Jej wpływ na to, jaką drogę pokonała Iga, jak wspięła się na szczyt, jest ogromny. To dzięki niej nie tylko Iga jest najlepsza na świecie, ale również taki Maciek Ryszczuk [trener przygotowania fizycznego - red.] stał się dla światowej opinii publicznej fachowcem z absolutnego topu. Tyle tylko, iż w tej chwili to bardzo zamknięta grupa. Daria zawładnęła wszystkim - mówi jeden z rozmówców Weszło.
Nie tylko Iga Świątek. Z nimi współpracuje Daria Abramowicz
Psycholożkę widać w boksie Świątek na każdym meczu, ale nie jest to jej jedyna podopieczna. Abramowicz pomaga również Aleksandrze Mirosław - złotej medalistce olimpijskiej z Paryża oraz Ewie Pajor, piłkarce FC Barcelony.
"Impreza jak żadna, start jak każdy – zdanie, które usłyszałam w grudniu 2023 roku od wspaniałej osoby, mojej psycholog Darii Abramowicz, dzięki której w czasie startu w mojej głowie panowała cisza i spokój, a ja mogłam się skupić na robocie. Brakujący puzzel, który w 2024 roku został dołączony" - pisała Mirosław w mediach społecznościowych.


Najważniejsza dla Igi Świątek. "Mam szczęście"
Najważniejsza jest jednak Świątek, która wielokrotnie zachwycała się współpracą z Abramowicz. - Mam szczęście, iż spotkałam Darię na swojej drodze. Pracujemy od 2019 r., pomogła mi także stworzyć mój team, doradzała w sprawie podziału obowiązków. Mogę się do niej zwrócić z każdym tematem, porozmawiać także o życiowych sprawach i problemach - mówiła tenisistka w rozmowie z Magdą Mołek.
Abramowicz miała nauczyć Świątek oddzielać sport od życia, doceniać małe rzeczy, takie jak chociażby wypicie dobrej kawy, a także stała się kimś więcej, niż tylko psycholożką. - Wszystko pięknie, ale dziś doszło do takiej sytuacji, iż Iga Świątek nie istnieje bez Darii. I to jest pewien problem - mówi jeden z rozmówców Weszło.
- Ona od początku wierzyła w tę dziewczynę, jak mało kto - twierdzi komentator Eurosportu Adam Probosz, który jeszcze przed pierwszym wygranym przez Świątek Wielkim Szlemem usłyszał od Abramowicz, iż jej podopieczna zaliczy niebywały sezon i zapisze na koncie wielkie sukcesy.


Tak faktycznie się stało i Światek jest liderką WTA, a także triumfatorką pięciu Wielkich Szlemów. Niedawno zmieniła trenera, ale Abramowicz przez cały czas jest w jej sztabie i łatwo można się domyślić, iż prędko go nie opuści. Zobaczymy, jak przebiegać będzie jej kooperacja się z Wimem Fissette, który został nowym trenerem tenisistki.
Idź do oryginalnego materiału