"Takie rzeczy z niemieckim trenerem?!". Szczęsny odpala. "Wow" [WIDEO]

3 godzin temu
Zdjęcie: Dominik Wardzichowski/Sport.pl


Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny jako pierwsi pojawili się na wtorkowym treningu Barcelony przed wielkim hitem Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium. Opóźnionym o ponad 30 minut. - Takie rzeczy z niemieckim trenerem?! - śmiał się jeden z dziennikarzy, ale gdy zobaczył w bramce Szczęsnego, do śmiechu już mu nie było. - Wow - rzucił tylko.
Wtorkowy trening FC Barcelony przed meczem Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium rozpoczął się z ponad półgodzinnym opóźnieniem. - To skandal. Takie rzeczy z niemieckim trenerem?! - żartował jeden z brytyjskich dziennikarzy. Początkowo zajęcia miały rozpocząć się o godzinie 11, ale pierwsi zawodnicy wyszli na murawę tuż po 11.30. Najpierw na murawie jednego z boisk ośrodka treningowego Ciutat Esportiva Joan Gamper pojawił się jednak właśnie niemiecki trener. Hansi Flick sprawdził murawę, porozmawiał z członkami swojego sztabu, a po chwili na boisko weszli piłkarze: z Robertem Lewandowskim i Wojciechem Szczęsnym na czele.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny na ławce?! Kibice odpowiadają Flickowi


Gdy obaj szli wzdłuż linii, Lewandowski pokazywał coś Szczęsnemu, a po krótkiej rozmowie Szczęsny założył rękawice i pokazał jednemu z trenerów, żeby kopnął w jego kierunku jedną z ułożonych na murawie piłek. Gdy jej nie dostał, uniósł tylko bezradnie ręce i ruszył w przeciwnym kierunku, gdzie czekał na niego trener bramkarzy. Oczywiście wszystko w formie żartu i dbania o dobrą atmosferę w zespole. Zresztą hiszpańscy dziennikarze już po kilku treningach zauważyli, iż polski bramkarz wniósł do zespołu dużo żartów, uśmiechu i bardzo gwałtownie zaaklimatyzował się w nowym klubie.


Wojciech Szczęsny powoli odpala
Było to widać również w trakcie wtorkowego treningu bramkarskiego. Szczęsny ćwiczył razem z Inakim Peną i Diego Kochenem. Już w trakcie krótkiej rozgrzewki i serii wznowień gry od bramki Szczęsny aż przyklasnął po jednej z interwencji Hiszpana. Na pierwszy rzut oka widać, iż obaj złapali dobry kontakt, a były reprezentant Polski jest dla 25-letniego Peny kimś w rodzaju mentora. Co nie znaczy, iż nie ma ambicji, żeby wskoczyć do bramki i zostać nowym numerem jeden Barcelony. Argumenty wciąż ma, bo gdy trener bramkarzy Jose Ramon de la Fuente zarządził obronę wysokich piłek lecących w okienko, Szczęsny popisywał się znakomitymi interwencjami, co możecie obejrzeć m.in. na tym nagraniu:


Przechodzący akurat obok dziennikarze byli pod wrażeniem, a ten, który na początku treningu śmiał się z opóźnienia, rzucił tylko: Wow! Reszta zajęć została zamknięta dla dziennikarzy. Po nim odbyła się jeszcze konferencja prasowa z udziałem trenera Hansiego Flicka i Raphinhi. Hit Ligi Mistrzów pomiędzy Barceloną i Bayernem Monachium już w środę o godz. 21 na Stadionie Olimpijskim w Barcelonie. Kulisy tego meczu będziecie mogli śledzić w naszych mediach społecznościowych.
Idź do oryginalnego materiału