

Ekstraklasa nie przestaje dostarczać nietypowej rozrywki fanom polskiej piłki ligowej. Tym razem zaskoczyli futboliści Radomiaka Radom oraz ich rywale z zespołu Zagłębia Lubin. Nagranie robi furorę w sieci.
Spotkanie 27. kolejki Ekstraklasy pomiędzy Radomiakiem a Zagłębiem zakończyło się zwycięstwem zespołu z Lubina. „Miedziowi” zdobyli tylko jedną bramkę, ale to wystarczyło, by zdobyć 3 punkty i pokonać 1:0 zespół gospodarzy z Radomia.
Kuriozalna sytuacja w meczu Ekstraklasy
Piłkarze z Lubina mieli jednak powody do niepokoju. W 49. minucie meczu, gdy prowadzili już po zdobyciu jedynej bramki w tym meczu, futbolówka znalazła się również w ich bramce.
Sędzia nie mógł jednak zaliczyć bramki Radomiaka. Został on zdobyty… bezpośrednio z rzutu z autu!