Mirra Andriejewa zaskakuje tenisowy świat w ostatnich tygodniach. Wygrała dwa turnieje rangi WTA 1000 z rzędu, pokonała dwie najwyżej sklasyfikowane tenisistki w rankingu i sama wskoczyła do światowej czołówki, a ma zaledwie 17 lat. Pod wrażeniem jej rozwoju i gry była Aryna Sabalenka, która choćby zazdrościła nastolatke takich możliwości w tak młodym wieku. - Chciałabym być tak mądra jak ona, kiedy miałam 17 lat - powiedziała po finale turnieju w Indian Wells.