Taka ma być rola Szczęsnego w Barcelonie. Dziennikarz ujawnia

1 dzień temu
FC Barcelona wciąż nie rozwiązała kwestii bramkarzy na najbliższy sezon. W tym momencie ma do dyspozycji choćby pięciu golkiperów. Hiszpański dziennikarz Pau Portabella ujawnił, jaki jest plan "Blaugrany" co do obsady bramki. Wiadomo, jaka będzie rola Wojciecha Szczęsnego. - Polak może bardzo pomóc - stwierdził w najnowszej rozmowie nt. Barcelony.
FC Barcelona ma przypisanych aż czterech bramkarzy do pierwszego zespołu - Joana Garcię, Wojciecha Szczęsnego, Marka-Andre ter Stegena i Inakiego Penę. Piąty, Diego Kochen, pozostaje w dynamice pierwszej drużyny. Pierwotnie plan sztabu Hansiego Flicka był taki, by podstawowym golkiperem w najbliższym sezonie został Garcia, Szczęsny pełnił rolę doświadczonego rezerwowego, Kochen byłby bramkarzem numer trzy, który mógłby się czegoś nauczyć, a ter Stegen i Pena odeszliby z klubu. Ale im bliżej startu sezonu, tym bardziej sprawa zaczyna się komplikować.


REKLAMA


Zobacz wideo Jan Urban uderza w Michała Probierza?! "Też bym się wkurzył"


Dziennikarz wyjaśnia sytuację Szczęsnego w Barcelonie
Hiszpański dziennikarz Pau Portabella nie ma jednak wątpliwości, iż Flick i jego asystenci pozostaną przy pierwotnym planie, to jest z Garcią w podstawowym składzie i Szczęsnym na ławce. Rezerwowym byłby jednak ter Stegen, który nastawia się na rywalizację o skład, ale sytuację utrudniają mu problemy zdrowotne. Zarówno Polak, jak i Niemiec mają pełnić rolę swego rodzaju mentorów i nauczycieli dla Hiszpana.
- Myślę, iż Szczęsny i ter Stegen będą dla Garcii mentorami. Polak może mu bardzo pomóc w radzeniu sobie z presją, która wiąże się z byciem piłkarzem Barcelony, a tym bardziej bramkarzem. Z drugiej strony niemiecki golkiper, który prawdopodobnie zostanie w klubie na kolejny rok, może mu pomóc w grze nogami, w której jest bardzo dobry - stwierdził dziennikarz redakcji "Jijantes" w rozmowie z WP SportoweFakty.


W najważniejszych rozgrywkach, czyli La Lidze i Lidze Mistrzów, miałby występować Garcia. Ale Szczęsny też powinien dostać swoje szanse. - Wojciech Szczęsny będzie pełnił bardziej drugoplanową rolę, grając w Pucharze Króla i być może w Superpucharze - ocenił Hiszpan na łamach "SF".


Newralgiczną kwestią pozostają kwestie zarejestrowanych piłkarzy, bowiem FC Barcelona jeszcze nie zgłosiła do La Ligi ani Garcii, ani Szczęsnego. Na liście zgłoszonych pozostają ter Stegen i Pena. Ale Niemca może czekać operacja pleców, która wykluczy go kolejny sezon z rzędu na kilka miesięcy, a Hiszpan szuka nowego klubu. Portabella nie wyklucza, iż ta dwójka może zostać na początku nowego sezonu i zagrać w pierwszych meczach. To by potwierdziło, iż w Barcelonie dalej panuje bałagan finansowo-organizacyjny, a działacze nie zbliżają się do zapanowania nad sytuacją, mimo głośnych i optymistycznych zapowiedzi.


Zobacz też: Rahsford przyszedł, a teraz takie wieści. Napastnik na wylocie z Barcelony
Inaki Pena nie narzeka na brak ofert, ale jeszcze nie zdecydował, gdzie mógłby zagrać. Zainteresowanie wyraziło kilka klubów La Ligi, chętne są też zespoły z Turcji. W obecnej sytuacji jego pozostanie nie jest na rękę klubowi. Z kolei transfer Joana Garcii z Espanyolu miał być swego rodzaju formą nacisku na ter Stegena, by zdecydował się odejść. Hansi Flick osobiście mu powiedział, iż nie za bardzo widzi go w planach na ten sezon i może nie dać mu minut, ale bramkarz w ogóle się nie zraził i zapewnił, iż chce walczyć o wyjściowy skład. Szczęsny i Garcia byli dotychczas chwaleni za swoją pracę na treningach.
Pierwszy mecz w nowym sezonie ligowym FC Barcelona rozegra 16 sierpnia, rywalem będzie Real Mallorca.
Idź do oryginalnego materiału