23 godzin temu
Iga Świątek (2. WTA) w środowym meczu drugiej rundy turnieju WTA 500 w Stuttgarcie pokonała 6:2, 6:2 Janę Fett (153. WTA). W ćwierćfinale jej przeciwniczką będzie Jelena Ostapenko (24. WTA), z którą radzi sobie fatalnie.
REKLAMA
Zobacz wideo Wspominamy Leo Beenhakkera. Żelazny: On był z zupełnie innego świata. Dał nam wiatru w skrzydła Wybierz serwis
Iga Świątek zagra z Jeleną Ostapenko w Stuttgarcie. "Anomalia"
Nie umknęło to uwadze dziennikarzom portalu tennisuptodate.com, gdzie ukazała się zapowiedź tego spotkania. "Świątek staje do walki ze swoim najgorszym koszmarem, Ostapenko" - tak zatytułowano artykuł. Co jest nawiązaniem do tego, jak słaby bilans ma 23-latka z Łotyszką.
"Najbardziej oczekiwany pojedynek stoczą Świątek z kapryśną i niebezpieczną Ostapenko - ta rywalizacja jest zdefiniowana przez jednostronny charakter. Co zaskakujące, Ostapenko prowadzi w bezpośrednich meczach 5-0, co jest anomalią, biorąc pod uwagę reputację Swiątek jako jednej z najbardziej dominujących zawodniczek na kortach ziemnych w niedawnej historii" - czytamy.
27-latkę określono jako "nieustającą sól w oku" Polki, znanej z "konsekwencji i siły psychicznej", która powalczy o przełomowe zwycięstwo w "krytycznym momencie sezonu" - na razie nie zagrała w żadnym finale, a rankingowa strata do Aryny Sabalenki (1. WTA) rośnie.
Oto klucz do zwycięstwa Igi Świątek nad Jeleną Ostapenko? "Jej domena"
W czym 23-latka może upatrywać szansy na przełamanie Łotyszki? "Dobrą wiadomością dla niej jest to, iż będzie to ich pierwsze spotkanie na mączce - jej domenie. Obrończyni tytułu Roland Garros ma nadzieję, iż zmiana nawierzchni w końcu przechyli szalę na jej korzyść. Jednak nieustraszony, ryzykowny styl Ostapenko jest dla Polki nieustającą zagadką" - wskazano.
Zobacz też: Świątek czy Ostapenko? Sztuczna inteligencja już wie
"Wszystkie oczy będą zwrócone na to przebojowe starcie. Czy Światek w końcu przerwie (złą - red.) passę i potwierdzi dominację na ulubionej nawierzchni, czy też Ostapenko utrzyma swoją pozycję w tej ciekawej rywalizacji" - podsumowano. O wszystkim przekonamy się w sobotę 19 kwietnia, gdy obie tenisistki wyjdą na kort w Stuttgarcie.
