Tak zachował się Real, gdy piłkarze Barcelony wznieśli puchar

16 godzin temu
Zdjęcie: Twitter (Screen)


Dla piłkarzy i Realu Madryt niedzielny wieczór był bardzo trudnym przeżyciem. "Królewscy" drugi raz w tym sezonie zostali całkowicie rozbici przez FC Barcelonę, do tego przegrali w finale Superpucharu Hiszpanii. Po zakończeniu spotkania nie udali się od razu do szatni. Stali na murawie i obserwowali fetę "Blaugrany", co było dla nich upokarzające. Reakcja Kyliana Mbappe była wymowna.
Porażki zawsze bolą, ale Realowi Madryt może być trudno się pogodzić z przegraną w Superpucharze Hiszpanii. "Los Blancos" zaprzepaścili marzenia o tzw. "septete", czyli siedmiu trofeach zdobytych w jednym sezonie. Przegrali w słabym stylu, byli bezsilni także wtedy, kiedy grali w przewadze ponad 40 minut. To drugie El Clasico z rzędu, kiedy madrytczycy zostali rozgromieni.


REKLAMA


Zobacz wideo "To jest bandytyzm. Przerażające". Dosadne opinie o zachowaniu Podolskiego


Real upokorzony przez Barcelonę w Superpucharze
Znów można mówić o tym, iż Barcelona upokorzyła Real Madryt. "Blaugrana" wygrała 5:2, a do przerwy prowadziła 4:1. Pierwszy raz w historii klasyków strzeliła cztery gole w pierwszej połowie. Real ponownie nie miał pomysłu na grę w defensywie, jak poradzić sobie z pressingiem, jak skutecznie kontrować. Mistrzowie Hiszpanii nie nadążali za graczami Barcelony, których każda akcja była prowadzona z dużą lekkością i dynamiką. "Królewscy" wypadli w Dżuddzie po prostu blado.


Nie mogli udać się do szatni od razu po końcowym gwizdku, musieli czekać na ceremonię medalową. Przegrani finałów tradycyjnie otrzymują pamiątkowe srebrne medale. Piłkarze niekoniecznie chcą je przyjmować, często od razu zdejmują je z szyi, robią to przed kamerami. Ale tym razem gracze Realu ich nie zdejmowali. Do tego zostali na murawie i czekali, aż FC Barcelona odbierze trofeum. Musieli to obserwować, co było dla nich jeszcze bardziej upokarzające.
Zobacz też: Są wyniki kontroli leku Igi Świątek. Producent ogłasza
Gdy tylko gracze "Blaugrany" unieśli puchar, odpalono konfetti i wystrzelono mnóstwo serpentyn, "Królewscy" ruszyli zniesmaczeni w stronę szatni. Na czele grupy był Kylian Mbappe, zdobywca pierwszej bramki w finale. Francuz był najjaśniejszą postacią "Los Blancos" w tym meczu, ale sam nie zdołałby wygrać meczu. Brakowało adekwatnego wsparcia ze strony Viniciusa czy pomocników.


Na jednym z nagrań, które krąży w mediach społecznościowych, widać, jak Mbappe od razu zdejmuje po wszystkim medal. Tylko kilku piłkarzy postąpiło podobnie jak francuski gwiazdor. Reakcja napastnika jest wymowna. Wyglądał, jakby jemu najbardziej zależało na wygraniu kolejnego trofeum.


Real ma przed sobą walkę w La Lidze, Pucharze Króla i Lidze Mistrzów. Następne spotkanie zagra w czwartek przed własną publicznością, zmierzy się z Celtą Vigo w ramach 1/8 finału Copa del Rey. Mówi się, iż w razie porażki posada Carlo Ancelottiego będzie poważnie zagrożona.
Idź do oryginalnego materiału