Tak wyglądają relacje Świątek i Sabalenki. "Wojna się skończyła"

5 godzin temu
Zdjęcie: screen: https://x.com/zimawmejduszy/status/1870040532468056429


Iga Świątek miała okazję rywalizować z Aryną Sabalenką w trakcie pokazowego turnieju World Tennis League. Polka, grająca w parze z Paulą Badosą, przegrała 1:6 z duetem Mirra Andriejewa - Aryna Sabalenka. Fani zwrócili jednak uwagę na obrazek, do którego doszło już po zakończeniu spotkania. To wiele mówi o relacjach między Świątek a Sabalenką. "Ten dzień nareszcie nadszedł" - czytamy w mediach społecznościowych.
Przez ostatnie miesiące w tourze Aryna Sabalenka (1. WTA) goniła Igę Świątek (2. WTA) w światowym rankingu. I to stało się faktem 21 października br., gdy po 50 kolejnych tygodniach na szczycie Świątek została zdetronizowana. Teraz Sabalenka ma ponad 1100 punktów przewagi nad Igą, więc Polkę czeka długi pościg. W tym roku Świątek grała z Sabalenką trzykrotnie - wygrała finał w Madrycie (7:5, 4:6, 7:6) i Rzymie (6:2, 6:3), ale uległa w półfinale w Cincinnati (3:6, 3:6). Jak wyglądają relacje Świątek z Sabalenką?


REKLAMA


Zobacz wideo Iga Świątek: To był dla mnie ogromny cios


Czytaj także:


Daria Abramowicz przemówiła. W tej sprawie nie chciała milczeć


Przy okazji WTA Finals w Rijadzie Sabalenka nagrała wspólnego TikToka ze Świątek. - To szalone. Oczywiście to ja zaproponowałam nagranie TikToka. Stwierdziłam, iż muszę zapytać Igę, więc podeszłam do niej. Wczoraj trenowałyśmy razem na korcie, więc to była dobra okazja, by ją zapytać. Gdy podeszłam do Igi i powiedziałam, iż mam pomysł, to ona odpowiedziała "TikTok? Tak, spróbujmy". Jej zespół powiedział mi, iż namówiłam ją do nagrania pierwszego TikToka, więc pomyślałam "wow, to imponujące". Nie miałyśmy do tej pory okazji, by być bliżej z Igą czy wspólnie się bawić - mówiła Sabalenka.
"Relacje między Igą, a Aryną wyglądają dziś inaczej niż wcześniej. Polka i Białorusinka wypowiadają się o sobie z wielkim szacunkiem, nagrały choćby wspólny filmiki do mediów społecznościowych, w Rijadzie odbyły trening. Pokazują, iż oprócz rywalizacji o największe tytuły i nagrody jest także miejsce na życzliwe słowa czy zabawne aktywności" - pisał Dominik Senkowski ze Sport.pl.


Czytaj także:


Afera za aferą w tenisie! Jest decyzja ITIA ws. zawieszenia za doping


Fani dostrzegli to zachowanie Świątek i Sabalenki. "Od wrogów do przyjaciółek"
W piątek zespół "Jastrzębi" rywalizował z drużyną "Orłów". Mecz otwierał debel pań, w którym walczyły pary Mirra Andriejewa - Aryna Sabalenka oraz Paula Badosa - Iga Świątek. Po zaledwie 25 minutach było już wszystko jasne - "Jastrzębie" wygrały 6:1. Po meczu kibice zwrócili szczególną uwagę na jeden obrazek - Świątek przytuliła się z Sabalenką. "Sabatek jest prawdziwe, w końcu zobaczyliśmy uścisk" - pisze jeden z użytkowników na portalu X.


"Iga i Aryna zaczekały, aż druga dwójka skończy swój uścisk", "wojna się skończyła", "od wrogów do przyjaciółek", "rywalizacja się zakończyła", "ten dzień nareszcie nadszedł", "przeszliśmy długą drogę od miejsca, w którym zaczęliśmy" - to część z komentarzy kibiców.


Zobacz też: Świątek "okradziona". Kibice piszą wprost
Jak wcześniej Świątek mówiła o relacjach z Sabalenką? - Widzę, iż Polacy nie do końca ją lubią. Zderzają się u nas po prostu dwie zupełnie inne osobowości. Stąd widać kontrast. Nie powiedziałabym, iż jestem dobrym charakterem, a ona złym, bo to stawia ją w negatywnym świetle. Jesteśmy po prostu inne - komentowała Iga w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Zespół "Orłów" zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w grupie World Tennis League i ma iluzoryczne szanse na awans do niedzielnego finału. W sobotę "Orły" zmierzą się z "Sokołami", a rywalizacja rozpocznie się o godz. 10:00.
Idź do oryginalnego materiału