3 dni temu
Ósma kolejka Ekstraklasy stała pod znakiem dwóch wielkich hitów. Pierwszy z nich odbywał się w sobotę, gdzie Lech Poznań rywalizował z Jagiellonią Białystok. W pojedynku między liderem ligi a aktualnym mistrzem kraju lepszy okazał się ten pierwszy, który wygrał aż 5:0. "Czy w Poznaniu mogą już zacytować mema "nie teraz mamo, ruszyła maszyna"? Być może, bo Lech Poznań wyglądał jak maszyna w starciu z Jagiellonią" - pisaliśmy w pomeczowej relacji. Zespół prowadzony przez Nielsa Frederiksena wygląda naprawdę świetnie na początku tego sezonu.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria
Czytaj także:
Pięć goli i czerwona kartka! Lider Ekstraklasy rozbił mistrza Polski
Lech oddala się od rywali w tabeli Ekstraklasy. Co za zamieszanie wokół meczu Cracovia - Pogoń
Starcie Lech - Jagiellonia nie było jedynym sobotnim meczem, które odbyło się w Ekstraklasie. O 14:45 Lechia Gdańsk grała u siebie z Radomiakiem Radom i wygrała 1:0 po golu Camilo Meny z rzutu karnego. Wcześniej ogromny błąd popełnił Damian Sylwestrzak, który zagwizdał rzut karny w momencie, gdy Maksym Chłań pokonał bramkarza Radomiaka. Arbiter miał zatem sporo szczęścia. Dzięki tej wygranej Lechia wyszła ze strefy spadkowej.
O drugim sobotnim meczu należy najpierw wspomnieć, iż w ogóle się odbył. Pierwotnie wydawało się, iż spotkanie Cracovii z Pogonią Szczecin nie dojdzie do skutku. "Całe województwo małopolskie otrzymało alert RCB o intensywnych opadach deszczu i zagrożeniu powodziowym. Również IMGW wydało dla Krakowa ostrzeżenie trzeciego stopnia o ulewach i nawałnicach" - informowaliśmy na stronie. Finalnie mecz się odbył, ale bez obecności ochrony, więc impreza masowa nie była zabezpieczona. Mimo to Cracovia wygrała 2:1 z Pogonią po golach Mikkela Maigaarda i Virgila Ghity.
Czytaj także:
Grabara wypalił przed kamerą: "Najgłupszy karny w historii"
W piątek odbyły się dwa mecze. Motor Lublin wygrał 1:0 po golu Christophera Simona. To był pierwszy triumf Motoru u siebie w Ekstraklasie od 32 lat. W drugim piątkowym spotkaniu GKS Katowice zremisował 2:2 z Widzewem Łódź. Po stronie gospodarzy gole strzelali Oskar Repka i Marcin Wasielewski, a w zespole gości - Imad Rondić oraz Jakub Łukowski.
Tabela Ekstraklasy w ósmej kolejce (stan po sobotnich meczach):
1. Lech Poznań - 19 pkt, bilans bramek 16:3
2. Cracovia - 16 pkt, 15:11
3. Legia Warszawa - 14 pkt, 16:8*
4. Piast Gliwice - 14 pkt, 9:6*
5. Pogoń Szczecin - 13 pkt, 14:10
6. Widzew Łódź - 12 pkt, 11:10
7. Jagiellonia Białystok - 12 pkt, 11:14**
8. Raków Częstochowa - 11 pkt, 5:3*
9. GKS Katowice - 9 pkt, 9:9
10. Motor Lublin - 9 pkt, 6:8**
11. Zagłębie Lubin - 8 pkt, 5:7*
12. Górnik Zabrze - 8 pkt, 9:12
13. Lechia Gdańsk - 8 pkt, 9:15
14. Puszcza Niepołomice - 7 pkt, 8:8*
15. Radomiak Radom - 6 pkt, 10:15**
16. Korona Kielce - 6 pkt, 4:9
17. Śląsk Wrocław - 4 pkt, 6:10**
18. Stal Mielec - 4 pkt, 4:9
* - Legia, Piast, Raków, Zagłębie, Puszcza, Korona, Śląsk i Stal zagrają jeszcze w ósmej kolejce Ekstraklasy
** - mecze Jagiellonia Białystok - Motor Lublin i Śląsk Wrocław - Radomiak Radom są przełożone
W niedzielę czekają nas mecze Piast Gliwice - Puszcza Niepołomice (godz. 12:15), Korona Kielce - Zagłębie Lubin (godz. 14:45) i Legia Warszawa - Raków Częstochowa (godz. 17:30). Ósmą kolejkę Ekstraklasy zamknie poniedziałkowy mecz między Śląskiem Wrocław a Stalą Mielec (godz. 19:00).
