Poznaliśmy komplet ćwierćfinalistów w Klubowych Mistrzostwach Świata. Po jednej stronie drabinki znajdują się Fluminense, Al-Hilal, Chelsea oraz Palmeiras, a po drugiej mamy Paris Saint-Germain, Bayern Monachium, Real Madryt i Borussię Dortmund. We wtorkowy wieczór, a także w nocy z wtorku na środę odbyły się dwa ostatnie mecze 1/8 finału. Real Madryt wygrał 1:0 z Juventusem po golu Gonzalo Garcii, a Borussia Dortmund wyeliminowała Monterrey, pokonując klub z Meksyku 2:1 po dublecie Serhou Guirassy'ego.
REKLAMA
Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie
Czytaj także:
Cała Hiszpania huczy o tym, co spotkało Szczęsnego
Tak napisali o Marciniaku po hicie KMŚ. "Ma absolutną rację"
W fazie grupowej KMŚ po raz pierwszy zobaczyliśmy Szymona Marciniaka i polską ekipę sędziowską. Wtedy Marciniak był rozjemcą spotkania między Interem Miami a Palmeiras (2:2). Teraz Marciniak był głównym arbitrem hitowego meczu między Realem Madryt a Juventusem. Jak sobie poradził? We włoskich i hiszpańskich mediach nie było wielu artykułów i obyło się bez większych kontrowersji. Dwie sytuacje z tego spotkania wzbudziły jednak reakcję dziennikarzy.
Pierwsza z nich miała miejsce w 61. minucie. Federico Valverde uderzył piłkę przewrotką w polu karnym Juventusu, ale znakomicie w tej sytuacji zachował się Michele Di Gregorio. Trwała tu jeszcze kontrola VAR-u, ale nie wykazała, iż mogło dojść np. do zagrania ręką lub faulu w polu karnym. Druga sytuacja to sama końcówka meczu. W piątej minucie doliczonego czasu gry Randal Kolo Muani starł się z Antonio Rudigerem w polu karnym Realu Madryt.
Czytaj także:
Spytali Ronaldo, co będzie robił na emeryturze. Zaskoczył. "Nigdy"
"Rudiger czeka na Francuza w polu karnym. Kontakt między nimi i Francuz upada, Marciniak natychmiast daje sygnał, by kontynuować. Z powtórki wynika, iż ma absolutną rację: Rudiger czeka na Kolo Muaniego, który w niego wpada. Nic się nie dzieje" - czytamy we włoskim Eurosporcie.
Zobacz też: To była 121. minuta finału, a Hiszpanie robią coś takiego! Katastrofa Polaków
Marciniak był ostro krytykowany w Brazylii. "To ten sam sędzia"
A jak Marciniak był oceniany po swoim pierwszym meczu w KMŚ? Dosyć mocno oberwało się Polakowi po tym, jak w 44. minucie nie odgwizdał rzutu karnego dla Palmeiras. Pojawiały się choćby głosy o tym, iż "pomaga Leo Messiemu". "Kolejny dzień w biurze Marciniaka. To ten sam sędzia, który gwizdał podwójne dotknięcie Juliana Alvareza i finał mistrzostw świata, zawsze uwikłany w kontrowersje", "sędzia choćby nie sprawdza tego na VAR, kontrowersje wybuchają" - czytamy w komentarzach internautów.
Na razie nie wiadomo, czy Marciniak poprowadzi jeden z ćwierćfinałów Klubowych Mistrzostw Świata. niedługo FIFA powinna przedstawić zestaw sędziowski na mecze Fluminense - Al-Hilal, Chelsea - Palmeiras, PSG - Bayern Monachium i Real Madryt - Borussia Dortmund. Pierwszy z ćwierćfinałów między Fluminense i Al-Hilal odbędzie się w piątek o godz. 21:00.